Daisy gun 1

By daisy-writer123

2.3K 408 155

Dziewczyna spotyka po kilku miesiącach swojego kolegę z starszej klasy. To była miłość od pierwszego wejrzeni... More

Pierwszy września- pierwszy dzień szkoły
Nowy kolega z klasy trzeciej
Nowy ship Karol x Felicja
Porwanie Felicji przez ludzi Artura Astrid
Skutki komplementu od Artura
Skutki komplementu Artura cześć 2
Bullying w szkole oraz pocieszanie Felicji
Odwiedziny Weroniki
Piżama party
Spotkanie Karola Astrid
Różowe stokrotki od Karola
Metching piżamy i komplement od Karola
Ulica Grosikowa
Wyznanie miłości Karolowi cześć 1
Wyznanie miłości Karolowi cześć 2
Wyznanie miłości Karolowi cześć 3
Przedstawienie Felicji mafii Karola
Stłuczenie kostki oraz zniecierpliwiona dziewczyna
Przedstawienie Felicji Weronice
Kłótnia Weroniki i Karola
Poprawienie humoru Weronice
Ojciec Mateusz wykonany przez Felicje
Spotkanie Artura z Felicją
Balet
Balet cześć 2
Porwanie Felicji przez Harry'ego i Paulinę
Wizyta sąsiadki
Kupienie prezentu Felicji oraz porwanie jej przez mafię Weroniki
Urodziny Felicji część 1
Urodziny Felicji część 2
Upicie Felicji
Skutki upicia Felicji
Kac Felicji
Przeziębienie
Spełnienie marzeń sióstr
Zakupy z Emilii
Spotkanie szefów mafii
Chorowanie oraz nocowanie Karola
Maseczki...
Porwanie Felicji przez ludzi Karola
Remont oraz ustalanie planu lekcji
Wypisanie się ze szkoły oraz pierwszy trening z Weroniką
Darkinson, Luki...
Pierwsze lekcje oraz porwanie
Operacja za pół miliona oraz opowieści o tradycjach Astrid
Rozmowa o dzieciach...
Poważna rozmowa! Kolejny żart Feliksa
Trening oraz laminacja rzęs
Ogródek oraz znowu rozmowy o dzieciach...
Pójście do sklepu militarnego
Przetrenowanie się
Zła passa Pauliny i Felicji
Mat i bunt Felicji
Bójka oraz głaskanie chłopaków po głowie
Test Felicji oraz trening dziewczyn
Ciężkie treningi oraz szukanie Mata
Ostatni dzień przed występem i dodanie Felicji na grupę
Występ
Oświadczyny

Spotkanie po latach Harry'ego i Pauliny

43 8 5
By daisy-writer123

Karol

Długo się patrzyłem na znaczek odczytanej wiadomości. Zadzwoniłem do Artura.

-Artur przyjedź szybko- powiedziałem.

-Okej, ale co chodzi? - zapytał.

Szybko się rozłączyłem i czekałem, aż przyjdzie. W tym czasie przyszła mi wiadomość z obcego numeru.

Niezapisany numer: Przyjdź za godzinę z swoim bratem oraz siostrą na Czekoladową. Nie przychodź z swoją mafią.

Przyszedł do mojego pokoju Piotrek.

- Widzę, że Felicje delikatnie okłamujesz- powiedział.

-A niby dlaczego? - spytałem.

-Teraz ci się nie podoba krzywdzeniu ludzi. A kiedyś to zabijałeś na całego stary. Nawet ci się to podobało. A odkąd zakochałeś się w Felicji przestałeś to robić- odpowiedział.

- Tylko jej nie mów. Sam jej to powiem, jak przyjdzie na to czas- powiedziałem.

Nagle dostrzegłem Artura stojącego w drzwiach.

-No no braciszku bardzo ładnie. Radzę ci to powiedzieć szybko - skwitował Artur.

- A spadaj na drzewo- powiedziałem wyganiając Piotrka.

Jak wyszedł to Artur wszedł do mojego pokoju.

-Co mi chcesz pokazać? - zapytał.

-Teraz mam dwie rzeczy do pokazania- wyznałem.

Wyciągnąłem telefon i pokazałem chat z Harrym.

-Odczytał- powiedział niedowierzając Artur.

Wyszedłem z tego chatu i wszedłem na wiadomości z nieznajomego numeru.

-Myślisz, że to zbieg okoliczności? - zapytałem.

-Chyba nie. Lepiej gdybyśmy nie brali Weroniki- odpowiedział.

Nagle Felicja weszła do mojego pokoju.

-Cześć Karol przyszłam, bo nie odpisywałeś- powiedziała Felicja.

-Weź ją tam. Jeśli to nie zbieg okoliczności i to ta sama osoba zrobiła to przy okazji pozna ich - powiedział Artur.

Rozmyślałem te propozycje.

-Dobrze, ale na piszę, że nie mogę wsiąść Weroniki- odpowiedziałem pisząc z tym numerem.

Ja: Sorry nie mogę wsiąść siostry, ale wezmę kogoś specjalnego.

Niezapisany numer: Okej tylko się śpiesz.

- A o co chodzi? - zapytała Felicja.

-Nie ważne- powiedział Artur.

-A Felicja- zacząłem.

-Co? - zapytała.

-W drodze ci powiem- powiedziałem.

Artur się zaczął chichrać. Wyszliśmy z mojego pokoju i kierowaliśmy się na Czekoladową.

-Felicja delikatnie cię okłamałem- powiedziałem.

-Delikatnie? - zapytał Artur śmiesznie.

Felicji pojawił się uśmiech na twarzy.

- Na początku mi się ta mafia podobała. Zabijałem ludzi masowo. A odkąd cię poznałem już nie zabiłem ani jednej osoby- wyznałem.

Felicja przywarła do mojego boku opierając głowę o mój bark.

-Wiem. Czytałam o tym w gazecie- powiedziała przymykając oczy.

Artur się chichrał do czasu, w którym skręciliśmy w Czekoladową. Podeszliśmy do miejsca, w którym nam kazano.

-Nie wiem po co mnie tu braliście- powiedziała Felicja.

-Kogoś może poznasz- odpowiedział Karol.

Dwoje ludzi wyszło za krzaków. Podeszło do nas. To był Harry i Paulina! Felicja się na to patrzyła bez zdziwienia. Nawet nie zapytała kim są ci ludzie.

-Cześć- powiedziała Felicja do Pauliny.

-Cześć- odpowiedziała jej.

-Skąd wy się znacie? - spytałem.

-A no dzisiaj się poznaliśmy. Bardzo nietypowo- powiedział Harry.

- Luna jest przeurocza- pochwaliła Lunę Paulina.

-Wiem- odpowiedziała Felicja.

Nagle przybiegła do nas Luna. Felicja się zdziwiła.

-Uciekła ci? - spytałem.

-No, bo miałam otwarty taras- powiedziała Felicja.

Luna przymilała się do Pauliny.

- A Karol gratulujemy ci znalezienia odważnej dziewczyny- pochwalił Felicję Harry.

-A co zrobiliście? - zapytałem.

-A no porwaliśmy ją z lasu wraz z Luną- powiedziała Paulina głaszcząc Lunę.

-Jakiego lasu? - zapytał Artur.

-A no tego za naszym domkiem. Z czego co wiemy babcia i dziadek Felicji w tym lesie mają dom swój- powiedział Harry.

-A to, dlatego kojarzyłaś ten las- powiedziałem.

- Prawie co tydzień ją widzieliśmy jak tam idzie. A później ciebie jak ją zaprowadziłeś do tego domku, gdzie obecnie mieszkaliśmy- odpowiedział Harry.

- Wy tam mieszkaliście? - zapytał Artur.

-No- poklepał go po ramieniu Harry.

-Jeszcze jedno o niej wiemy- pochwaliła się Paulina.

-Przyjaźni się z Weroniką- zaśmiał się Harry.

Felicja przewróciła oczami.

-A wiecie o tym, że muszą razem trenować jezioro łabędzi, gdzie muszą współpracować- dodał Artur.

-Niestety- powiedziała Felicja.

- Czemu? - zapytała Paulina.

- Leniem jestem- odpowiedziała.

Zaczęliśmy się śmiać.

- A Weronika to nie jest leniwa? Oczywiście, że jest- powiedział Harry.

-Podczas gdy nas uczyliście podstaw to rywalizowaliście- odpowiedział Artur.

Harry z Pauliną się zaczęli śmiać.

-Ja chce to zobaczyć- powiedziała Paulina śmiejąc się.

-Ale co? - zapytała Felicja.

-Jak wy trenujecie- odpowiedziała Paulina.

-Droga wolna. Nawet i lepiej, żeby ktoś to widział. Myślę, że usiądziemy na ławce i będziemy jęczeć, że nam się nie chce- powiedziała Felicja.

-Dlaczego? - zapytał Artur.

-Twoja siostra jest leniwa tak jak ja. Tak jak to mówił Harry- powiedziała Felicja.

- A wy się bijecie? - zapytał Harry.

- Tak, ale teraz to rzadziej- odpowiedziała.

- A kiedy ostatnio? - spytała Patrycja.

- Gdy mnie twoja siostra zepchnęła z schodów, a później ja ją. Około dwa miesiące temu- powiedziała wzruszając ramionami.

-No i teraz wiesz, dlaczego mnie pani prosiłabym przychodził na zajęcia- powiedział Artur.

- Przy Arturze nigdy nie zaczęła. Ciekawe, dlaczego- powiedziała Felicja.

Paulina zaczęła się śmiać.

-No to lepiej, by jakiś chłopak tam ze mną poszedł- strzeliła do nich oczko. - Bo tam być może mma będzie się rozgrywać. One, jak to mówicie, za bardzo rywalizują podczas treningów- dodała.

-Nie przesadzaj- powiedział Artur.

-Ona nie przesadza- wybroniła ją Felicja.

-Co?!- zapytał niedowierzając Artur.

- Nie, no Felicja jesteś cudowna- wybuchł ze śmiechu Harry.

-Felicja? - zapytałem.

-No co twoja siostra mnie doprowadza do szału tak jak ja ją. Oczywiście tylko podczas baletu- wzruszyła ramionami.

- No to powodzenia w treningu- powiedział Harry.

- Ja już zacznę szukać miejsca na cmentarzu- szybko odpowiedziała Felicja.

Nic na to nie powiedziałem, bo mnie to nie interesowało. Zaczęliśmy rozmawiać na tematy poboczne. Gdy wybiła dwudziesta żegnaliśmy się.

-Następnym razem weźcie jeszcze Weronikę- powiedziała Paulina wychodząc z ulicy.

Felicja splotła nam palce i tak szliśmy do jej domu wraz z Luną. Pod domem puściła mnie, a Luna na mnie skakała. Gdy przykucnąłem zaczęła mnie lizać po twarzy.

-Luna zostaw Karola- mówiła Felicja.

Zacząłem ją głaskać po brzuchu. Podczas tego szczękała radośnie. Gdy już miałem iść Felicja wzięła mnie do środka.

Continue Reading

You'll Also Like

129K 3.1K 36
✔9.02.18r. Kategorii Romanse
178K 5.5K 45
Współczesna opowieść o kopciuszku, w której książę okazał się być diabłem. On był samotnikiem, socjopatą i mordercą. Ona była tylko służącą w jego do...
152K 10.7K 41
Willow to 21- letnia studentka sztuki, która na co dzień prowadzi spokojne życie i póki co, nie zamierzała tego zmieniać. Wszystko jednak obraca się...
103K 3.2K 34
Przez całe życie żyłaś jak zupełnie normalna dziewczyna... Wiedziałaś, że ojciec zajmuje się szemranymi interesami, a twój brat - Bruno ma pójść w je...