Szansa na miłość (Zakończona)

By MagdalenaStan91

804K 23.6K 1K

Maddy od zawsze miała plan na przyszłość, wiedziała co chce robić. Mądra, rozważna, empatyczna, przyjacielska... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Epilog
Playlista
Uwaga!
Tom 2. Rozdział 1
Tom 2. Rozdział 2
Tom 2. Rozdział 3
Tom 2. Rozdział 4
Tom 2. Rozdział 5
Tom 2. Rozdział 6
Tom 2. Rozdział 7
Tom 2. Rozdział 8
Tom 2. Rozdział 9
Tom 2. Rozdział 10.
Tom 2. Rozdział 11
Tom 2. Rozdział 12.
Tom 2. Rozdział 13
informacja
powrót.
Tom 2. Rozdział 14
Tom 2. Rozdział 15
Tom 2. Rozdział 16
Tom 2. Rozdział 17
Tom 2. Rozdział 18
Tom 2. Rozdział 19
Tom 2. Rozdział 20.
Tom 2. Rozdział 21
Tom 2. Rozdział 22.
Tom 2. Rozdział 23.
Tom 2. Rozdział 24
Tom 2. Rozdział 25
Tom 2. Rozdział 26.
Tom 2. Rozdział 27
Info
Tom 2. Rozdział 28

Tom 2. Epilog

6.8K 168 16
By MagdalenaStan91

Cześć wam! Wiem, że epilog miał być już kilka dni temu, niestety dzieci mi się pochorowały i nie miałam kiedy zrobić poprawek. Dzisiaj jednak wpada epilog i bardzo serdecznie Was zapraszam na prolog nowej historii "Zaginione szczęście". Dziękuję Wam, że byliście ze mną, za każdy komentarz, za każdą gwiazdkę. Dziękuję Wam, za wszystko! Bawcie się dobrze.


Ivy

2 lata później


- David, zostaw włosy Abby w spokoju!

- Przecież nic się nie stało. - Abigail nachyla się do małego diabełka - Prawda, kochanie? Kto jest takim wielkim słodziakiem? 

- Abbi - woła David.

- Daj jej żyć, młody - mówi mój mąż.

Mój mąż, jak to dziwnie brzmi. Minął już rok od naszego ślubu, a ja nadal nie mogę się do tego przyzwyczaić.

Ślub był skromny i kameralny, nie chcieliśmy rozgłosu, choć oczywiście różne pismaki miały i tak używanie. My jednak nie zgodziliśmy się na udział mediów. Stwierdziliśmy, że to nasz dzień, który chcemy dzielić z rodziną. Więc bawiliśmy się w gronie około pięćdziesięciu najbliższych nam osób.

Kilka miesięcy temu postanowiliśmy wrócić do Nowego Jorku. Zarządzanie filią w Miami, przekazali Sabrinie, jednej z kierowniczek, która zna firmę od lat i pracuje dla Westbrook Estate od ponad dwudziestu lat. Liam chciał być bliżej brata i rodziców. W zasadzie, to teściowie bardzo mocno nalegali na nasz powrót. Chcieli, żeby rodzina była razem, żeby mieli wszystkie wnuki koło siebie. Tak więc, po dopięciu ostatnich spraw, spakowaliśmy cały nasz dobytek, wynajęliśmy dom w Miami i przenieśliśmy się do apartamentu Liama w NY. 

Poszukiwania domu trwały bardzo długo. Jednak ciągle coś nie pasowało Liamowi. Tu za mały ogród, tam za mały salon, tu za mała kuchnia. W końcu udało nam się kupić działkę, na której zaczęliśmy budować nasze gniazdko. Liam sam wszystko projektował tak, żeby spełniało nasze wymagania. No i oto mamy. Nasz idealny dom.

Dziś gościmy u nas wszystkich. W końcu udało nam się zakończyć budowę i wszystko jest tak, jak być powinno. Liam wypożyczył pawilon, w którym ustawiliśmy stoły. Ja i Madison robiłyśmy sałatki, bagietki, piekłyśmy chlebki, bułki i ciasta. Reed i reszta mężczyzn ustawiła się wokół grilla, gdzie skwierczy mięso, szaszłyki i kiełbasa.

Uwielbiam dni jak ten. Uwielbiam, gdy spotykamy się wszyscy, kiedy rozmawiamy, a dzieciaki bawią się w ogrodzie. Zawsze byłam osobą bardzo rodzinną, dlatego bardzo cieszą mnie takie chwile.

Uwielbiam też te momenty, w których zostajemy sami w Liamem. Kiedy pokazuje mi swoim dotykiem jak bardzo mnie kocha, że jestem jego. 

Gdy patrzę na wszystko to, co nas spotkało bardzo się cieszę, że dotarłam do tego miejsca. Jestem tu, gdzie zawsze chciałam być. Z rodziną, w miejscu, w którym czuję się ważna i kochana, a przede wszystkim, że mam u swego boku kogoś, na kim mogę polegać i kto mnie słucha. 

Wiem, że tym ludziom znajdującym się przy tym stole, mogę zaufać i mogę na nich liczyć, o każdej porze dnia i nocy.

- O czym tak intensywnie myślisz kochanie? - do rzeczywistości przywraca mnie głos ukochanego mężczyzny. - Odpłynęłaś gdzieś daleko.

- Tak, to prawda. Myślę o tym, jak bardzo mnie uszczęśliwiasz.

- Skarbie - Nachylił się i cmoknął mnie w usta. - Tak bardzo jak ty mnie?

- A jak bardzo cię uszczęśliwiam?

- Nie da się tego opisać.

Uśmiechnął się do mnie

- Więc tak. A nawet bardziej.

- Kocham cię.

- Ja ciebie też, Liam, ja ciebie też. 


***


Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za każdy głos, za każdy komentarz, za każdą krytykę.

Pozdrawiam was wszystkich serdecznie. :)

Continue Reading

You'll Also Like

18.2K 453 31
Bronnie Brittainy Vallen nigdy nie była zwykłą dziewczyną. Wytrzymywała ból, który towarzyszył jej, odkąd jej ojciec skrzywdził ją, do takiego stopni...
199K 6.6K 45
Ona- prosta, skromna dziewczyna pracująca w sklepie spożywczym, która podejmuje pracę jako sprzątaczka by dorobić do skromnej pensji On- lekkoduszny...
170K 8.6K 34
(okładkę wykonała Stokrotka_222_11) Drugi tom dylogi Nadzieja, pierwszy tom "Moja Nadzieja" Hope i Aspen spotykają się po sześciu miesiącach rozłąki...
30.6K 1.5K 13
Uwaga! Książka zawiera spoilery do „zaginiona, adoptowana i odnaleziona " Samuel jest właścicielem jednej z największych i najlepiej zarabiających fi...