Tessa
- Nie rób jej krzywdy. - powiedziałam. - To sprawa pomiędzy tobą i mną.
- Dokładnie pomiędzy mną a Harry'm, kochanie. - odezwał się.
- Wplątałeś w to także mnie. - wytknęłam mu. - Wyjaśnijmy to sobie w cztery oczy.
Usłyszałam jego śmiech.
- Dlaczego nie powiesz mi, że mam to wyjaśnić z Harry'm? - zapytał, a nie otrzymawszy odpowiedzi dodał: - Rozumiem. Miłość. Ona cię zniszczy.
- Zostaw go w spokoju. - warknęłam. - Możemy się spotkać?
Zaśmiał się jeszcze głośniej.
- Oczywiście kochanie. Opuszczona fabryka pod pod Manhattanem za trzy godziny. - i się rozłączył.
Odetchnęłam głęboko.
Czyli to dzień mojej śmierci?Zabrałam klucze i szybko wyszłam z budynku.
Idąc w stronę taksówki, uśmiechnęłam się do kilku osób, których znałam.
Zdziwiłam się gdy ktoś chwycił mnie pod ramię i zaczął iść na równi ze mną.
- Myślałaś, że cię tak zostawię skarbie?***
Kto to może być?
Podpowiedź: Tylko jedna osoba mówi do Tessy skarbie. ;)Musiałam skończyć na tym momencie. :)
Jeszcze kilka rozdziałów i oficjalny koniec tego opowiadania. :(
Smutno mi...
YOU ARE READING
You Make Me Strong » styles ✓
Fanfiction« sequel "The Heart Wants What It Wants" available inside » Tessa sądziła, że jej życie jest idealne. Była typową popularną dziewczyną w szkole, która miała podtykane wszystko pod nos. Jednak gdy przyjaciel jej starszego o rok brata zacznie się nią...