You Make Me Strong » styles ✓

19. 'Special News'

- Ściga się? - zapytała zdezorientowana Cami. - Wow. Nie spodziewałam się.
- A jednak. - w moich ustach wylądowała kolejna łyżka lodów.
- Dzwonił do ciebie?
- Jakieś 20 razy. Nawet Hemmings dzwonił. - zaśmiałam się cicho.
- Przed czym chciał cię chronić? - zapytała.
Spojrzałam na nią z niezrozumieniem. - Mówiłaś, że za nim odszedł powiedział, że tylko chciał cię chronić.
- Nie mam pojęcia. - odparłam. - Ale Luke mówił, że tata Harry'ego u kogoś tam się zadłużył, a oni chcieli zemścić się za to na mnie.
- Ale to wszystko popieprzone. - westchnęła, a ja się z nią zgodziłam.
Wszystko było popieprzone.

Popołudniu Cami już poszła mówiąc, że ma do załatwienia jakąś sprawę.
Ja już bardziej stabilna psychicznie wstałam z łóżka i zeszłam na dół aby pooglądać telewizję.
Nikogo nie było w domu.

Usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor.
Leciał jakiś film.
- Przerywamy aby nadać specjalną wiadomość. - przerwała prezenterka wiadomości.
Zmarszczyłam brwi. Kamera pokazała miejsce niedaleko wczorajszych wyścigów. - Dzisiaj dokładnie w tym miejscu doszło do tragedii.
Właściciel czarnego sportowego Dodge, zginał na miejscu.
Moje serce się zatrzymało.
Czarny Dodge.
- Harry... - wyszeptałam i podgłośniłam telewizor.
- Samochód kilkukrotnie dachował, aby pózniej stanąć w płomieniach.
Wszyscy uznali to za niefortunny wypadek, jednak nasi specjaliści sądzą inaczej. Badając miejsce wypadku doszli do wniosku, że ktoś przeciął hamulce auta, a gdy kierowca chciał zahamować, wpadł w poślizg, a następnie dachował...
Nie słuchałam dalej.
Wyłączyłam telewizor zaczynając płakać.
Nie mógł nie żyć.
Nikt go nie zabił.
Po prostu nie mógł.
Moje serce rozpadło się na malutkie kawałeczki, a ja nie mogłam zrobić nic innego jak tylko myślec, że za długo czekałam aby mu powiedzieć, że się w nim zakochałam.

😢
Minuta ciszy dla Harry'ego.
***

Mój twitter: @HopelessNina