9. 'I'm Luke. Nice To Meet You'

6.6K 402 22
                                    

Obudziłam się około godziny 9.
Zasypanymi oczami rozejrzałam się po pomieszczeniu.
Pokój Harry'ego.
Szybko się podniosłam z łóżka, i szybko ubrałam w swoje ciuchy.
Gdy wychodziłam z pokoju Styles'a, usłyszałam rozmowę w salonie.
Postanowiłam się nie zastanawiać i szłam przed siebie.

Gdy weszłam do salonu rozmowy ucichły.
Harry, który siedział na kanapie patrzył na mnie intensywnie.
- Hej. - uśmiechnęłam się do niego.
Odwzajemnił uśmiech.
- Dzień dobry. - odparł, a dopiero parsknięcie śmiechem po jego lewej stronie zwróciło moją uwagę, że nie jesteśmy sami.
Przyjrzałam się wysokiemu chłopakowi który stał za kanapą z dłońmi opartymi o jej oparcie. Miał blond włosy, delikatnie postawione na żelu i najbardziej niebieskie oczy jakie kiedykolwiek widziałam.
Były jeszcze bardziej błękitne niż Niall'a, na jego pełnych ustach widniał rozbawiony uśmiech, ukazujący dołeczki, a w dolnej wardze umiejscowiony był czarny kolczyk.
Oczywiście jak wszyscy znajomi Harry'ego, był niesamowicie przystojny, a jego czarne ubrania sprawiały wrażenie, że nie jest typem chłopaka który poprosi twojego ojca o błogosławieństwo.
Mój wzrok popędził zaraz obok niego.
Moje serce zaczęło walić gdy zobaczyłam swojego dawnego przyjaciela.
- Cześć Zayn. - powiedziałam.
Jego piwne oczy zmierzyły mnie od góry do dołu.
Nie odpowiedział tylko prawy kącik jego ust uniósł się do góry.
- Ty pewnie jesteś Tessa. - odezwał się tajemniczy blondyn wychodząc zza oparcia mebla. Zlustrował mnie wzrokiem, a ja miałam ochotę mu przywalić. - Wiele o tobie słyszałem. Jestem Luke Hemmings. Miło cię poznać.
- Raczej bez wzajemności. - mruknęłam cicho, wywołując uśmiech na twarzy Harry'ego i Zayn'a. Luke wcale się nie obraził.
Uśmiechnął się tylko szeroko i zwócił do Harry'ego.
- Zadziorna. Teraz widzę dlaczego tak namieszała Ci w głowie. - Harry prychnął zwracając na siebie uwagę.
- Zamknij się już, Hemmo. - syknął.
- Mama napisała, że wróciła już do domu. - poinformowałam go. - Muszę wracać.
- Odwiozę cię. - wstał szybko z kanapy i zaczął rozglądać się w poszukiwaniu kluczyków.
- Nie trzeba. - powiedziałam szybko. - Dam sobie radę. Dziękuje za...poprzednią noc.
Uśmiechnął się dwuznacznie.
- Mam nadzieję, że to powtórzymy. - zarumieniłam się i szybko poszłam w stronę wyjścia.
- Do zobaczenia, Tess! - zawołał Hemmings.
Westchnęłam zamykając drzwi.
Pora na konfrontację z mamą.

Nie mogłam się powstrzymać aby nie dodać tutaj Luka.
Jako zagorzała fanka 5SOS nie mogłam się opanować. 😍 *fangirling*
Jak sądzicie, Lukey namiesza w życiu Tessy i Harry'ego?

Dziękuje za ponad 700 wyświetleń!!!
Kocham was! ❤️
***

Mój twitter: @HopelessNina

You Make Me Strong » styles ✓Where stories live. Discover now