Starannie postawiłam motor gdzieś w krzakach i chwyciłam za pistolet. Wbiegłam do domu Dolores i zaczęłam się rozglądać. I oprócz nas było tu sześciu chłopów.
Szybko odnalazłam Dolores i kazałam jej się ukryć w piwnicy. Wyglądała na przestraszoną i miała prawo.
Nagle ktoś zagał mi cios w tył głowy. Nie upadłam na ziemię i nie zawyłam z bólu.
– O, Queen of Killing! – powiedział znużony. – A niech mnie! Kto by sądził, że w zabiciu tej suki ktoś taki jak ty mi przeszkodzi, laleczko!
– Laleczko? – wkurwiłam się. – Zaraz zobaczysz, jaka to ta laleczka jestem!
I przyjebałam mu z całej sziły butem w twarz. Zaczęła mu lecieć z pyska krew.
Zagwizdał i przybiegł tu jeszcze jeden ochotnik do śmierci. Nawet bez patrzenia na niego zastrzeliłam go. Prosto w serce.
Takim sposobem zginęli kolejni. Zostałam tylko ja i ten pizdokleszcz.
– Nie zabijesz mnie. – zaczął się chichrać.
– No jasne, że nie. – wyszczerzyłam się ukazując rząd białych zębów. – Na razie solidna bójka, którą wygram, księżniczko.
– Dobra. Ale przeliczysz się kochanie. – zaśmiał się.
– Czyżby? – dalej się szczerzyłam.
Rzuciłam się na niego. Wyrwałam mu z ręki łom i zaczęłam nim go tłuc. Kulił się z bólu, ale skurwiel kopną ten kawał żelastwa i miałam puste ręce.
Spoko, pistolet schowałam.
Wykorzystując moją znajomość karate złamałam mu nos jedym prostym ciosem. Zaczął ocierać krew z nosa, co dodało mi kilka sekund na działanie neutralizujące zagrożenie (chyba zbyt rozbudowany dobór słów do tej sceny).
Wydobyłam spod mebli kuchennych łom i dalej okładałam debila.
Czy nie dziwna jest bójka w KUCHNI?
Nudziło mi się kopanie i bicie go, więc nadzwyczajniej na świecie wyciągnęłam pistolet i zastrzeliłam go.
I wtedy usłyszałam krzyk Dolores. Od razu do niej pobiegłam, aby pomóc tej niewinnej dziewczynie. Nie zasługuje na śmierć w tak młodym wieku.
Ale było już za późno. Facet wystrzelił z pistoletu i zabił Dolores.
– Ty pierdolony gnoju! – wydarłam się na niego.
Zastrzeliłam pawiana. Gdy już upadł zaczęłam go kopać, rozcinać i dźgać nożem kuchennym.
*****
Po powrocie do domu siedziałam smutna. Nie miałam zamiaru płakać, nie zmięknę.Wsyscy próbowali mnie pocieszyć, ale ja sama muszę dojść do siebie. I nikt mi w tym nie pomoże.
Dolores nie była nikim ważnym w moim życiu. Zaledwie znajoma, którą widziałam tylko kilka razy.
*****
Witajcie. Mam do was pytanie :Czy zrobić rozdział, w którym będą zdjęcia aut i motoriów Lii?
Piszcie mi odpowiedzi w komentarzach, bo to od was zależy.
No to narazie.
YOU ARE READING
Queen Of Killing | ✔
Teen FictionLia Black to siedemnastoletnia dziewczyna. Jeszcze rok wcześniej miła i urocza, a teraz - przywódczyni gangu Śmierciożerców. ************************************ #658 dla nastolatków #634 dla nastolatków #307 dla nastolatków ©hellomyfuckfabolous