Love Me Daddy (ChanBaek) 《Zawieszone》

16 nie broń się Baek

Baekhyun

Wybudziłem się z drzemki z powodu ogromnego gorąca, poczułem na czole zimną dłoń, która przyniosła mi odrobinę ulgi.
Otworzyłem delikatnie oczy, spoglądając na ich właściciela.

- Nareszcie się obudziłeś Baekhyunnie, musisz coś zjeść i wziąć leki. Na co masz ochotę? - Chanyeol lustrował moją twarz z delikatnym uśmiechem, zamrugałem kilka razy z powodu piekących oczu.

- Nie jestem głodny, chcę tylko spać - mruknąłem cicho, ignorując obecność mężczyzny.

Nie dane mi było jednak spać, Park popukał mnie delikatnie w czoło, więc zmuszony byłem poświęcić mu odrobinę uwagi.

- Weźmiesz leki i możesz dalej spać, co ty na to? Poczujesz się lepiej - tłumaczył spokojnym głosem, jakby rozmawiał z dzieckiem, którym poniekąd nadal jestem, ale ćsii..

Pokręciłem przecząco głową, wyplątując dłonie z pościeli - nie potrzebuję  tego, proszę tatusiu - przeciagnąłem ostatnie słowo, zrobiłem też uroczy dziubek, z nadzieją, że to zadziała.

- Baekhyun, będziesz grzecznym chłopcem i weźmiesz leki, potem możesz się zdrzemnąć - jego ton głosu uległ zmianie, no mogąc dłużej dyskutować przyjąłem tabletki i wodę.

- Od czego to? - zapytałem, przyglądając się niepewnie pigułkom, to wcale nie tak, że nie chcę wyzdrowieć, ja po prostu nie lubię brać leków i mieć cokolwiek wspólnego z medycyną.

- Przeciwbólowe, przeciwgorączkowe tu masz syrop na bolące gardło i krople do nosa na katar. Jak wydobrzejesz zajmiemy się anemią i siniakami dobrze? - Chanyeol złagodniał, wrzuciłem wszystkie tabletki do ust, po czym przyssałem się do butelki z wodą. Udało mi się pokonać to ochydztwo, a  kolejny w kolwjce był malinowy syrop i krople, po których kilkukrotnie kichnąłem.

Pod czujnym okiem Parka musiałem o siebie zadbać, jakbym nigdy tego nie robił. No dobra, zdarzyło mi się raz, może dwa, a nawet kilkanaście, ale to były poważne sprawy.

- Możesz iść spać Baekhyunnie - dostałem buziaka w czoło, po czym mój tatuś ulotnił się do kuchni. Przykryłem się kocykiem, odpływając do krainy niezbyt kolorowych snów.

* * *
J

eszcze jeden krótki
Ta wcześniejsza burza komentarzy zadziałała
♡