Rozdział 11

373 20 12
                                    

Pov.Deku

Dzisiaj jest jeden taki dzień w którym mam ochotę się czegoś napić w prost mówiąc mam ochotę się najebać.
Nie robię tego często bo staram się dbać o swoją rangę i nie pogrążać się w jakikolwiek sposób.
Byłem dzisiaj u bakugou posiedzieliśmy trochę miałem nawet lekką chwilę słabości i potrzebowałem się do niego przytulić nie wiem co ta omega ze mną robi ale robi się to coraz dziwniejsze nawet nie wiem jak mam to nazwać.
W końcu cały czas moja alfa ciągnie do niego a najchętniej to by cały czas spędza z nim czas ,muszę dziś odreagować i umówiłem się z tymi debilami co mi prawie omegę wystraszyli żebyśmy szli na coś mocniejszego nie musiałem długo czekać na odpowiedź bo od razu się zgodzili z tego co wiem ma tak być jeszcze Sero on też jest z mojej klasy ale z nim nie mam aż takiego dobrego kontaktu ale jak to mówią przy alkoholu człowiek się najbardziej otwiera.

Szedłem sobie w postaci wilka idąc prosto ulicą kiedy jestem w tej postaci mam o wiele bardziej wyostrzone zmysły węchu i ogólnie jestem o wiele szybszy.
Już z daleka dzięki mojemu wzrokowi mogłem zobaczyć z daleka idącą trójkę chłopaków podbiegłem do nich naprawdę szybko więc zanim zdążyli zauważyć już byłem koło nich nie mogłem tego nie wykorzystać i wskoczyłem na plecy Kirishimy powalając go tym sposobem na ziemię.

-Wooow co jest grane
Powiedział spoglądając na nie z dołu

-Deku czy to ty ? Dlaczego jesteś w tej postaci a co najważniejsze dlaczego ma mnie skaczesz!

Zawarczałem na niego po czym po chwili przemieniłem się spowrotem w człowieka

-To co idizemy się napić panowie to jest ten dzień który zdarza się raz na milion.

- Dekubro dwa razy nie musisz powtarzać!

I wszyscy ruszyliśmy w stronę pobliskiego baru mam tylko nadzieję,że nic nie odwale.

__________________

Impreza rozkręcała się w najlepsze byłem już po paru drinkach i nie wiem czemu z każda sekundą  chciałem coraz więcej a wiedziałem ,że to nie jest najlepszy pomysł  już miałem lekki problem z utrzymaniem się na własnych nogach ale nie było jeszcze źle tak myślałem.
Kirishima nie wiem gdzie się podział mówił mi ,że idzie do toalety ale nie widziałem go od dobrych dziesięciu minut zaraz będę musiał sprawdzić gdzie on do cholery jest.
Denki i Sero siedzieli sobie w jak najlepsze popijając kolejne drinki ja nie wiem jak oni mają mocną głowe ale nawet nie chce ich o to pytać.

-Hej deku widziałeś gdzieś kirishime powinien już dawno wrócić

-Własnie wiem idę do toalety go poszukać zaraz wracam.

Szedłem w stronę toalety kiedy byłem już naprawdę blisko podeszła do mnie beta była bardzo niska chuda i miała blond włosy jej zapach przypominał skoszoną trawę dość przyjemny zapach.

-Witam panie Alfo
Powedziała podchodząc do mnie bardzo blisko widać było że była już po dobrych paru drinkach

-Ta cześć możesz się odsunąć z łaski swojej czy sam mam to zrobić ?

-Ale z ciebie groźny alfa lubię takie..
nie chciał byś może  mnie posunąć ale w toalecie obok słodki

Aż mi się niedobrze zrobiło jak to usłyszałem jeszcze nie jestem aż tak najebany żeby ruchać jakaś obcą bete i to jeszcze w barze.

-Sory ale nie jesteś w moim typie po za tym mam już kogoś

Laska nie dawała za wygraną co jeszcze bardziej mnie irytowało

-No nie bądz taki choć nikt się nie dowie a wiem ,że chcesz tego tak bardzo jak ja chcę poczuć twojego kolegę w sobie

Tego pieprzenia było już za dużo kiedy jej ręka znalazła się na moim penisie chwyciłem ją za rękę i mocno odwrócłem do ściany przyciskając mocno jej ciało

-Słuchaj bo chyba się nie zrozumieliśmy kochana takie dziwki jak ty nie są w moim typie jak tak bardzo chcesz się ruchać to masz tu wiele kandydatów a odemnie się odpierdol ci radzę bo następnym razem nie będę taki miły.

Energicznie ją puściłem po czym spadła na ziemie,nie patrząc nawet już na nią poszłem w kierunku toalety do której nie udało mi się dotrzeć.

Po wejściu od razu zauważyłem kirishime opierającego się o umywalkę

-Stary wszystko gra nie ma cię dobre piętnaście minut martwiłem się

-Nie ,nie tylko było mi troche niedobrze ale już jest git dzięki ,że przyszedłeś

-To co idziemy ?
-Tak

-Co to za laska się tak ma ciebie gapi ?

-Weź mnie nawet nie wkurwiaj przez nią mam ochotę już wracać do domu i chyba właśnie to zrobię.

Jak powiedziałem tak zrobiłem dopiłem ostatniego drinka po czym pożegnałem się z chłopakami nie miałem ochoty już tam siedzieć a czuję,że zaczynam bardziej czuć skutki alkoholu we krwi.

Kiedy tak szedłem nagle się zorientowałem ,że nie jestem pod swoim domem tyło baku co jest grane głupia alfa przejeła kontrolne i mnie tutaj przyprowadziła mówiąc że tęskni.
Ale w sumie przytulił bym się do niego teraz nie chce pukać do drzwi bo nie wiem czy jest tam sam.
Przemieniłem się w wilka trochę to dłużej potrwało bo byłem lekko wstawiony ale się finalnie udało wskoczyłem na balkon i zacząłem drapać w ścianę na tyle głośno żeby nie pobudzić nikogo więcej oprócz baku.
Chwilę to potrwało ale wstał podchodząc do okna był w niemałym szoku widząc tam właśnie mnie ale wpuścił mnie do środka.

-Deku co ty tutaj robisz o tej godzinie jest prawie trzecia w nocy ?!

Przemieniłem się spowrotem w człowieka patrząc się mi głęboko w oczy po czym podszedłem ma tyle blisko żeby go przytulić bo tego właśnie chciałem.

-Ejeje deku co ty robisz ? Przecież ty jesteś pijany ! Oszalałeś!

-Chcialem się z tobą zobaczyć i cię dotknać to bylo silniejsze odemnie

Pomyslał chwile po czym przekierował moje ciało ma łóżko kładąc powoli

-Co ja z tobą mam głupia alfo już nic więcej nie mów tylko już do spania!

Zanim zdążył odejść od łóżka przyciągnąłem go do siebie mocno przytulając nie chciałem go wypuścić z rąk więc przykryłem nas kołdrą i pocałowalem w skroń mówiąc dobranoc

Przez chwilę chłopak protestował ale finalnie przytuli się do mnie bo wiedział ,że ze mną nie wygra po czym oboje zasnęliśmy w swoich objęciach.

________________
Koniec! ( Nie sprawdzany)
Oto kolejny rozdział miał się on pojawić jutro ale finalnie zrobię to dla was i dziś go wstawię haha mam oczywiście nadzieję ,że wam się podoba i czekacie na kolejne rozdziały!
Widzimy się już niebawem miłego czytania!

Czekam na wasze komentarze!

Buziaki
Wasza:
ItadorixSukina
❤️❤️❤️❤️

BuziakiWasza: ItadorixSukina❤️❤️❤️❤️

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.
Jesteś mój! Dekubaku(Długo Pisana) Donde viven las historias. Descúbrelo ahora