Rozdział 9

374 18 5
                                    

Pov.Deku
Nie wiem jak to się stało ,że usłyszałem wołanie mojej omegi ale nie mogłem tego tak zostawić więc ruszyłem za głosem w mojej głowie a moje zdziwienie było nie małe jak zobaczyłem tam bakugou.

I to nie samego bo koło niego stał alfa jak na jego szczęście jeden z najgorszych który nie potrafi odpuścić.
Nie mogłem tego tak zostawić więc ruszyłem w ich stronę z impetem widząc jak ręka alfy kieruje się w stronę omegi by go uderzyć więc z całej siły przytrzymałem jego rękę po czym  wyżyłem się totalnie na Alfie który znęcał się nad omegą.
Po prostu wziąłem sprawy w swoje ręce i finalnie wyszło na to ,że okazał się on być  moim przeznaczonym tak kurwa brzmi to absurdalnie ja wiem ,że omega którą można powiedzieć  uprzykszałem mu  życie jest moim przeznaczonym.
Jak to odkryłem ?
Poczułem jego piękny zapach i już wiedziałam ,że jest mój. Tylko sprawa jest delikatniejsza niż się wydaje bo narobiłem mu trochę problemów a raz gdybym się nie pochamował to bym go zgwałcił w toalecie.
Mam nadzieję ,że nie boi się mnie aż tak bardzo za moje kurewskie zachowanie postaram się to zmienić choć wiem ,że to nie będzie wcale łatwe z moim zajebistym charakterem.

Aktualnie mamy następny dzień baku został i mnie bo nalegałem żeby dziś już tutaj został dałem mu telefon żeby zadzwonił do rodziców żeby się nie martfili,że ktoś go porwał lub coś gorszego.
Mamy godzinie dziesiątą postanowiłem zrobić śniadanie nie jakieś mistrzowskie tylko nadzwyczajną w świecie jajecznicę bo jest zajebista plus jeszcze jak ja ją zrobię to już wogóle.
Kiedy wszyskto było już gotowe postanowiłem iść na górę gdzie uśpiłem wczoraj baku mam nadzieję ,że nic mu nie jest bo jakoś dziwnie cicho w tym pokoju. Teraz kurwa zamiast dbać o siebie co idzie mi marnie to muszę zacząć dbać o niego, to jest pierwsze czego się podejmuje.

Stoję pod drzwiami i miałem już wchodzić ale pomyślałem ,że może będzie lepiej zapukać jak pomyślałem tak właśnie zrobiłem.

-Baku wstałeś już ? Bo śniadanie dla nas zrobiłem

Jedyne co mi odpowiedziało to głucha cisza więc po dłuższej chwili postanowiłem wejść do pokoju.

To co zobaczyłem było trochę niepokojące baku leżał skulony na ziemi tuląc poduszkę do klatki piersiowej więc jak najszybciej podszedłem do niego

-Hej ci się stało ? Czemu siedzisz na ziemi ?

Nic mi się odpowiedział jedynie co zdołałem zobaczyć to jak przyciska jeszcze bardziej poduszkę
Wiec nie męcząc go już więcej pytaniami pomyślałem o jednej rzeczy.
Co pomyślałem tak zrobiłem więc przybliżyłem się do niego wyciągając ręce w jego stronę które po chwili owinąłem wokól jego tali,podniosłem do góry i usiadłem na łóżku a jego kładąc na moich kolanach chyba trafiłem z pomysłem bo od razu się we mnie wtulił.

Trochę tak siedzieliśmy po czym popatrzył na mnie prosto w moje oczy na co sam się zdziwiłem ale po chwili jego twarz pokazywała lekki uśmiech w moją stronę więc byłem z siebie poniekąd zadowolony.

-To co idziemy na to śniadanie ? Trzeba będzie je podgrzać bo trochę tutaj z tobą posiedziałem

________________
Pov.bakugou

Miałem dziś tak koszmarny sen miałem przed twarzą Tytusa odkładającego mnie do nieprzytomności a co najgorsze nie było przy mnie deku.
Po czym obudziłem się przestraszony spadając z łóżka nie wiedziałem co się dzieje więc jak najszybciej wziąłem poduszkę i skuliłem się na ziemi.
Nie trwało to długo bo po chwili usłyszałem pukanie a po chwili już samego alfę ,mojego alfę.

Podszedł do mnie pytając co się dzieje lecz nie mogłem nic odpowiedzieć zbyt się bałem przycisnąłęm tylko bardziej poduszkę bojąc się.
Ale poczułem ręce alfy owijające mnie po czym podnoszące do góry chyba zrozumiał,że się boje więc nie chciał już zadawać więcej pytań.

Trochę tak sobie na nim siedziałem było mi strasznie przyjemnie a strach który miałem odleciał momentalnie.
Spojrzałem się na niego lekko się uśmiechając pokazałem mu w ten sposób ,że się nie boje.

No cóż po małym incydencie poszliśmy zjeść śniadanie i przyznam to bez bicia było naprawdę przepyszne.

________________
Koniec! ( Nie sprawdzany)

Staram się ostatnio dodawać rozdziały częściej bo mam więcej czasu na pisanie. Mam nadzieję ,że jesteście zadowoleni!
Widzimy się w następnym

Czekam na wasze komentarze!

Buziaki
Wasza:
ItadorixSukina
❤️❤️❤️❤️❤️

Jesteś mój! Dekubaku(Długo Pisana) Where stories live. Discover now