89. Zawsze obok

256 20 5
                                    

Dziękuję za pomoc _LastHopePL_


Przez moje sny, a raczej coraz gorsze koszmary, które mnie coraz bardziej niepokoją, zaczęłam szukać tej kląwy. Może i Klaus miał rację z powagą sytuacji? Wszystko byłoby prostsze gdybym miała zdjąć z siebie to co rzuciły na mnie na początku. Ja pamiętałam tylko pierwszych kilka słów, a z wspomnień Klausa wiem, że to coś czego ani ja ani Freya nie znamy.

Na Elijaha w tej kwesti nie mogę liczyć, bo zajął się podbijaniem wpływów w mieście i praktycznie nie ma go w domu. Nie wiem nawet czy chciałabym jego pomocy, która wiąże się z przebywaniem z nim. Mam dość kłótni Klausa i Elijaha, więc wolę pójść na rękę mojemu mężowi i unikać jego starszego brata.

Jak każdego popołudnia od kilku dni siedzę w ogrodzie, rozwalona na kanapie i szukam czegoś w tych księgach. Lu śpi w wózku obok mnie, a Lili leży na mnie. Hope jest z Rebekah, która błaga o to aby się nią opiekować.

Odłożyłam na stolik księgę, którą właśnie skończyłam czytać. Boję się że to co znajdę w ostatniej będzie czymś strasznym. Nie podoba mi się to że mam złe przeczucia. Wzięłam do rąk najgrubszą księgę jaką miałam okazje widzieć i położyłam ją na moich kolanach. Otworzyłam na odpowiedniej stronie z klątwami. Zaczęłam szybko przejeżdżać wzrokiem po zdaniach. Przewróciłam stronę. Kolejna zapisana kartka to nie to, kolejna też. Po przeczytaniu kilku zdań z kolejnej strony jestem pewna, że to jest to. W końcu, mamy to. Na szczęście ten ktoś napisał jak to odwrócić i jest to niebywale łatwe. Gdy czytałam notatki tego kogoś kto to napisał, uśmiech zszedł mi z twarzy. Przeczytałam to zdanie kolejny raz. Potem następny. Położyłam otworzoną księgę obok siebie, a łzy stanęły w moich oczach, wiem to bo czuję jak bardzo mnie pieką. Nierozsądnie jest pozostawiać swoich wrogów przy życiu, ale czasami warto to zrobić.

Zaczęłam mrugać oczami aby pozbyć się łez, gdy usłyszałam jak ktoś się zbliża. Ktoś usiadł obok mnie. Przekrzywiłam głowę w bok. Po jego wyrazie twarzy widzę, że jest zmęczony, albo z kimś się pokłócił.

- Możesz mi wyjaśnić, dlaczego mój brat zakazał mi z tobą rozmawiać? - sięgnął po mój kieliszek z krwią, z którego się napił.

On naprawdę to zrobił?

- Bo on wie, powiedziałam mu.

- O czym mu powiedziałaś? - zapytał

- O tym, że go zdradziliśmy i to nie jeden raz - spojrzałam w jego prawie czarne oczy.

- Nie byliście wtedy razem - odpowiedział.

- Chyba tak - odgarnęłam do tyłu włosy, które wiart zwiał na moją twarz.

Tak, miałam krótki romans z Elijahem po tym jak w moim życiu pojawiła się Aurora. Byłam tak wściekła i zagubiona, a on był obok mnie zawsze.

- Co u naszej córki? - zmienił temat. Przeniósł swoje spojrzenie na trzytygodniowe dziecko.

- To co widzisz. Na całe szczęście jest jak anioł - pogłaskałam ją po główce.

- Mogę się nią zająć?

- Nie musisz o to pytać - podałam mu ją.

- Zapamiętam - wstał z kanapy i szedł w kierunku domu.

Bałam się powiedzieć Klausowi o ciąży, ale jak ja mam mu powiedzieć, że tej klątwy nie da się zdjąć? A jej działania są gorsze niż mogłam sobie wyobrazić? Mam dopiero dwadzieścia dwa lata, nie chcę tego dla siebie.

The Vampire DiariesWhere stories live. Discover now