A Wy, jak wymawiacie słowo "ketchup"? Ja mówię [keczup], ale zasłyszałam, że wielu ludzi mawia [keczap], spotkałam się też z wymową [ketchup], głównie wśród starszych istot.
Jak Wy wymawiacie to słowo?
Miejsce licznych ogłoszeń dekretów imperialnych...
Świat: O, wyjazd po grecku. W sumie spoko. Nikodem: O, exodus. Wyjście z niewoli. Wyjście chóru w tragedii starogreckiej też? Google: To był exodos. Nikodem: I jak ja zdałem bez tego tę maturę?
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Świat: O, jakieś napisy po grecku. Nikodem: O, praktyczne zastosowanie sigmy. Sigma: Ale ja mam dużo praktycznych zastosowań.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Świat: O, trójkąt. Uczniowie: O nie, delta. Mat-fizy: To tylko wyróżnik trójmianu kwadratowego.
Nikodem: Chcę wydać tę książkę na swoich zasadach, a tu się okazuje, że może być za mało w tym talentu. Więc potrzeba sposobu. Czyli sławy. Wattpadowicze: Dodajemy Poradnik do list lektur typu Cudo oraz Pomocne, ale nic więcej! Nikodem: A tak, to dawno temu byłby milion pobrań online.
Nikodem: Jestem we Francji, będę używał francuskiego! Tak, teraz podejdę do kasy i zrobię to, użyję francuskiego, vraiment ! Sprzedawca: Do you want a plastic bag? Nikodem: Emmm... No.
Nikodem: Jestem padnięty. Idę spać, już gaszę światło. Zmęczenie: To ja wychodzę. Mózg: Nie masz przypadkiem ochoty pobiegać?
Przyjaciółka: Mam świetną koszulkę z napisem It's ok to be not ok. Nikodem: I'm not okaaay... Przyjaciółka: No i wyszłam w niej na miasto. Nikodem: I'm not ooo-ooo-oookayyy... Przyjaciółka: No i nikt nie podszedł, śpiewając... Nikodem: I'M NOT OKAY! Przyjaciółka: Wiesz co, z tobą to już się nie da. Nawet pożalić się nie można. Nikodem: You wear me ooout...
Nikodem: Sprawdzając ewentualne odpowiedzi maturalne, trochę zaniżałem swoje oczekiwania, żeby w razie czego się nie rozczarować. Wyniki: Cześć! Nikodem: Tak, jak myślałem. Jest parę procent wyżej, niż mówiłem, że będzie, ale tak miało być. Świat: I co tak panikowałeś? Wszyscy wiedzieliśmy. Ale to było denerwujące... Nikodem: Nie no, ale polski to mnie zaskoczył.
Śniadanie na wyjeździe: Cześć! Nikodem: Ale ja nie jestem głodny. Świat: Trudno, to nie jedz. Godzinę później. Nikodem: Ale jestem głodny.
Nikodem: O nie! Nie zauważyłem, że jest tylko dziewięć sytuacji w dziesiątym odcinku! Mózg: Może nikt nie zauważy? Albo weź coś z #9 i dodaj tu. Nie zauważą. Nikodem: A może napiszę o twoich głupich pomysłach?