44

2.3K 149 8
                                    

Perspektywa Brooklyn
***
Codziennie przychodził do mnie ten chłopak.Nawet nie wiem jak on ma na imię a podaje się za mojego chłopaka.
Nie chętnie otworzyłam oczy i znów ujrzałam postać wysokiego bruneta.Przewróciłam oczami i odwróciłam się na lewą stronę.
-Czego znowu chcesz?-Ziewnęłam
-Chce abyś sobie mnie przypomniała-Dotknął mojego ramienia
-Słuchaj chłopie...-Machnęłam ręką
-Shawn
-Dobra Shawn,słuchaj...nie pamietam kim jesteś ani co się stało.Próbuje sobie przypomnieć ale nie mogę-Położyłam się na plecy
-To ci przypomnę-Uśmiechnął się.Mogę?-Wskazał palcem na mój nadgarstek i pochylił się w moją stronę
Zmarszczyłam brwi i podałam chłopakowi rękę.
-Spójrz...-Odsłonił koszule
-No co?-Wzruszyłam ramionami
-Widzisz bliznę?A raczej blizny?-Przejechał palcem po ranach
-Dlaczego to zrobiłam?-Spojrzałam na niego ze smutkiem
-Pokłóciliśmy się.Chciałaś odejść-Westchnął
-Nie pamietam-Zabrałam rękę
-Uratowałem cię w tedy.-Oparł się o krzesło
-Shawn...ja naprawdę nie wiem kim jesteś.Powiedz długo jesteśmy razem?To znaczy niby?-Usiadłam na przeciwko niego
-Zaledwie pare miesięcy-Uśmiechnął się ponownie
-Dobrze...a gdzie byliśmy ostatnio razem?-Zaczęłam bawić się kosmykiem włosów
-Na imprezie
Shawn momentalnie podniósł głowę i uśmiechnął się do siebie.
Co to miało znaczyć
Jaki dziwny typ!
-Wiem jak odzyskać twoją pamięć!-Przybliżył się do mnie.Tylko zaufaj mi dobrze?-Pogłaskał moją twarz.
-Ehh...niech ci będzie-Spojrzałam mu prosto w oczy
Brunet złączył nasze usta w pocałunek jednak ja gwałtownie odsunęłam się i Odepchnęłam chłopaka
-Co ty robisz!?-Krzyknęłam
-Brook spokojnie...myślałem,że to podziała-Zaczął się tłumaczyć
-To może jeszcze chcesz się tu kochać ze mną co!?-Rozzłoszczona wymachiwałam rękoma
-Brook...Przepraszam ja tylko...
-WYJDŹ!-Palcem wskazałam na drzwi
-Chyba nie chcesz powiedzieć...
-Nie chce cie tu więcej widzieć!Wyjdź!-Krzyknęłam
Chłopak spuścił głowę wstając z krzesła,powoli
udał się do drzwi i złapał klamkę
-Kocham cie-Wyszedł
-Yhy fajnie-Położyłam się z impetem na pościel
Teraz w głowie mam tylko pustkę.
Nic nie pamietam.
Chciałabym wiedzieć co tak naprawdę łączyło mnie z tym chłopakiem ale boje się .
Nie jestem pewna niczego...


I JAK WAM SIĘ PODOBA!?
Do następnego!
Julia//😘💕

Reputation Место, где живут истории. Откройте их для себя