Rozdział 13

90 21 16
                                    

Agata

Wróciłam do klasztoru w bólu. Jak mogę go kochać? Czemu tak rani James'a? Czemu on jest taki? Weszłam do kuchni gdzie wszyscy byli nawet Cole.

Blood: James okej?

Ja: Tak.

Natalia: James moźe chodź tu do mnie.

Ja: Nie...potrzebuje odpocząć.

Jay: Może jednak?

Ja: Nie. Wy sobie jedźcie, a ja idę odpocząć.

Blood: Pomóc ci?

Ja: Nie. Sam dojdę.

Odchodząc spojrzałam na Cola i słabo się uśmiechnełam. Widziałam jego mine smutna i pełna bólu. Gdyby wiedział jak ja się czuje! Agata już więcej nie będzie jego przyjaciółką. Kiedy weszłam do pokoju zauważyłam list..od Assassinów....ehhh nie mam na nic już ochoty.

Mędrzec

Opia: Słuchaj ten ninja jest niebezpieczny!

Ja: To, że ziemia nie znaczy, że zły.

Opia: Może powiem jaśniej...Agata przez niego krwawiła.

Ja: Co?! Czemu Jacob jej nie pilnuje?

Danny: Wysłałes go do Francji.

Ja: Sprowadzić go!

Opia: Tak jest.

Agata

Siedziałam na łóżku kiedy wpadli do mnie Jay, Blood i Nati. Ja już nie chce być ninja!

Blood: I jak Agata?

Ja: Ni jak...

Natalia: Agata okej?

Ja: Od jutra mnie już tu nie będzie.

Blood: Czemu?

Ja: Mam dość Cola..

Jay: Spokojnie my go opamiętamy.

Ja: Nie chce.

Nagle do drzwi kyoś zapukał, a wszyscy odskoczyli....o nie to Cole.

Cole: James mogę wejść?

Ja: Tak.

Dziewczyny i Jay odeszli, a ja zostałam z Cole'm sam na sam. Boje się co mi zrobi, powolnym krokiem zbliżał się do mnie i usiadł na rogó łóżka. Ja tylko lekko się odsunełam od niego.

Cole: Przepraszam cię za to.

Ja: Spoko...

Cole: Boli?

Ja: Tak...dziś nie usne.

Cole: Spokojnie młody ja zostane tu obok i ci pomogę *kładzie się obok mnie*

Ja: O co ci chodzi?

Cole: Jak to?

Ja: Niby mnie lubiłeś, potem ranisz i znów lubisz.

Cole: To przez moje uczucie którego nigdy nie miałem.

Ja: Czyli?

Cole: Miłość, a razem z nią zazdrość.

Ja: Umm no dobrze.

Cole: To spij, a ja będę cie pilnował.

Cole

On jest uroczy, sis ma racje jestem głupi. Nie chciałem go zranić, kiedy usypiał wygladał niewinnie. W końcu połozyłem się na plecy, a po paru minutach James wtulił się we mnie, to urocze. Sam się w niego wtuliłem. Może i będzie to źle wygladać, ale chce go przeprosić. Następnego dnia poczyłem, że mlody wstał szybko, pewnie się wstydzi. Spojrzałem na niego, a on na mnie i patrząc uważnie na niego zobaczyłem Agatę. Nie! To nie możliwe!

Ja: James...czemu widze w tobie Agatę.

James: Emm podobno jak się kogoś bardzo lubi to się go wszędzie widzi.

Ja: Mówisz?

James: Tak. Wiesz ja musze lecieć na trening.

Ja: Pokażesz ranę?

James: Nie....

Ja: Umm proszę...

James: Nie, nie chce jej widzieć i nawet nie dotykaj mnie!

Ja: James?

James: Zostaw mnie!

On wyszedł do łazięki i zamknał się, a ja leżałem i myślałem gdy nagle poczułem zapach ten sam...Agata...

Blood

Lloyd: Kotek czy ty lubisz James'a?

Ja: Jako kolegę tak.

Lloyd: A wiesz, że ja cię kocham.

Ja: Serio? A myślałam, że jesteś ze mną dla zabawy.

Lloyd: Mam ciasto.

Ja: Kocham cię!

Lloyd: Znam się na kobietach.

Ja: Jak nie dasz mi ciasta to zginiesz i koniec z mizianiem.

Lloyd: *daje mi ciasto* Dobrze, dobrze.

Ja sobie zjadłam ciasto, a Lloyd przytulał się do mnie. Wie co robić i wie, że lubie romantyczny klimat.

Natalia

Ja: Jay co to za niespodzianka, że musze mieć zawiązane oczy i jedziemy gdzieś?

Jay: Za raz będzoemy na miejscu.

Kiedy poczulam, że się zatrzymał, wziął mnie na "panne mlodą". Słyszałam jak otwiera drzwi...ciekawe.

Jay: Odsłoń oczy kochanie.

Kiedy je odsłoniłam ujżałam piękne duże pomieszczenie. Czy on zgłupiał?

Jay: Chodź na góre.

Pokazal mi pokoje, łazięki, salon, kuchnie, ogród, a w końcu....

Jay: Coś co ci się spodoba. Sam go zrobiłem.

Otworzył drzwi i ukazal się pokój dla dziecka. Niebieściutki i był już gotowy. Pluszaki, książeczki i łóżeczko. Rozpłakałam się on to wariat jest.

Jay: Ale nie płacz.

Ja: Ale zrobiłeś to dla dziecka?

Jay: Nie, dla nas.

Pocałował mnie i zaniósł  do naszej sypjalni. I odpoczywaliśmy sobie razem. Nasz nowy i idealny dom. Kocham mojego piorunka!

Agata

Nie chce na chwile mu wybaczać. Kocham go i wybacze mu, ale później. Ubrałam się i wyszłam na spacer po okolicach gdy nagle upadłam na ziemie przez uderzenie o coś, a raczej kogoś. To był...

Parapapara zapraszamy państwa na reklamy, tak lubie Nightcore. Mam nadzieje, że się podoba i tag namsz Szerlok Cole dopiero jarzy kim jest James, ale ma error to dupa. Do kolejnego moje chomiczki ❤❤

Ninjago BrotherhoodWo Geschichten leben. Entdecke jetzt