Pamiętnik osoby genderfluid

zanik męskiej płci

Coś bardzo dziwnego się dzieje. Coś złego. Moja męska strona zaczyna tak jakby zanikać. Nie wiem co się dzieje.

Przez te święta dużo widzę się z moją rodziną. Ciągle wysłuchuję swoje normalne imię, ciągle inni mówią do mnie w damskich zaimkach, plus gdy ktoś się do mnie zwraca, dokłada płciowe określenie. Na przykład, moja mama za każdym razem jak coś do mnie mówi, to musi dodać 'córeczko'. DOSŁOWNIE ZA KAŻDYM RAZEM. Ciągle to słyszę, tego jest pełno, nie umiem od tego uciec. Wbija mi się to do głowy, no i też do serca.

Już dawno aż tak mnie to nie przytłaczało. Jest źle. Do tego stopnia, że moja męska płeć zaczyna zanikać. Nie czuję jej. Nie widzę. Tak jakby... moje gflui zanikało???
Tak jakby słowa tych wszystkich ludzi sprawiały, że staram się przystosować?
Staram się siebie uchronić, ale się nie da. Po prostu się nie da.

To tak dziwne uczucie. Słyszę, że jestem dziewczyną i niby nią jestem, bo moja męska płeć zanika, ale jednocześnie czuję, że to nie jestem ja, czuję, że coś jest nie tak, że mnie to boli, że mówią niepoprawnie, że mnie ranią.

Chcę wszystkim wykrzyczeć, że mają przestać. Mają przestać tak mówić i mnie tak traktować. Traktować mnie przez pryzmat płci. Płci którą nawet do końca nie jestem. Uśmiecham się i samx mówię w tych zaimkach. To tak kurde boli. Że muszę udawać. Że ja przy nich też muszę siebie tak traktować. Nawet nie mam siły z tym walczyć. Po prostu nie mam siły. Nie mam nikogo kto by mi pomógł. Mama, która wie jako jedyna, rani mnie bardziej niż inni.

To jest chore. Niesprawiedliwe.

Jak ja sobie poradzę w przyszłości? Jak mam im wszystkim powiedzieć, że jestem gflui? Bycie trans da się jeszcze w miarę zrozumieć, ale to?
Jak zacznę brać hormony to przecież będzie trzeba coś powiedzieć.

Jak mam odzyskać siebie z powrotem? Znowu to zrobiłxm. Stałxm się "normalnx" dla innych. Nawet ubranie się w męskie ubrania wprawiło mnie w dyskomfort. Poczułxm, że wyglądam jak dziwoląg. Widzialxm spojrzenia mojej mamy i siostry.

Powiedzenie jej było złym pomysłem. Sprawiło to tylko szkody. Mam dosyć. Nie wiem co teraz ze mną będzie. Chcę już wrócić do środowiska, w którym mogę być w miarę sobą. Kiedy to się skończy?

Matt 1.04.24r.