Kilka słów od autora

30 8 4
                                    

Dzień dobry wszystkim. Nie wiem, czy się zorientowaliście, ale wciągnęliście już dwa tomy przygód Haliny Ulańskiej. Niby powinienem przeprowadzić jakiś podział, ale po prawdzie trochę mi się nie chce plus na Wattpadzie to i tak mija się z celem, bo algorytmy polecania treści na tym portalu od dawna nie działają.

Co dalej?

Zasadniczo czeka was jeszcze jeden tom przygód Haliny (tym razem raczej ostatni). Niestety, mam ciągle problem z szacowaniem objętości tej powieści, więc być może jeszcze to odszczekam (oryginalnie Halina miała być jednym tomem).

Teraz czas na drobny rachunek sumienia. Zapewne zauważyliście, że od pewnego czasu kompletnie przestałem odpisywać na komentarze. Jest ku temu szereg przyczyn i nie, absolutnie nie chodzi o to, że ktoś był wobec mnie (czy też powieści) niemiły.

Po prostu w moim życiu działo się sporo.

Począwszy od wojny w moim ojczystym kraju, a skończywszy na narodzinach córki. Nawet próbowałem, ale zwyczajnie nie potrafiłem w sposób sensowny i atrakcyjny odpisywać ludziom na miłe komentarze. Zresztą, mam wrażenie, że te wszystkie wydarzenia w pewnym sensie da się też odczuć po powieści, gdyż ona również nabrała pewnego mroku i sam jeszcze nie jestem pewien czy to dobrze, czy też niedobrze. Niemniej, mam nadzieję, że dalej wam się to podoba i zostaniecie też na trzeci tom. Planuję w nim bardziej wrócić do humorystycznych korzeni. Trzymajcie kciuki, by mi się to udało.

I to wszystko, co chciałem powiedzieć. Spróbuję się poprawić i odpisywać na komentarze, niemniej nie będę się forsował, stąd prośba, byście nie brali tego do siebie.

Na koniec mogę jeszcze polecić trochę Halinkowej muzyki. Ostatnio założyłem kanał na YouTube dedykowany pod piosenki tego typu, jeśli wam się podobały, zapraszam dać suba.

I to już wszystko. Za chwilkę może pojawi się tu jeszcze fanart (jeśli wyżebram u autorki pozwolenie).

Trzymajcie się!

EDIT: obiecany fanart.

EDIT: obiecany fanart

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dziękuję Wierszczu

Niebywały przypadek Haliny UlańskiejWhere stories live. Discover now