PROLOG

468 24 2
                                    


Odkąd zmarła moja mama , nie umiałam się pozbierać . W dniu jej śmierci mój cały świat się zawalił . Wiedziałam ,że jest ciężko chora , ale nie myślałam ,że jej organizm wykończy się tak szybko . Przez pierwsze kilka dni praktycznie nic nie jadłam i przypominałam cień człowieka . Tata wcale nie był w lepszym stanie , ale to on trzymał się z nas najlepiej. Zapewne gdyby nie mój najlepszy przyjaciel Nevill , skończyłabym tak jak mama . Na siłę wciskał we mnie jedzenie i picie , nie raz słyszałam też ,że próbuje robić dokładnie to samo z moim tatą . Po dwóch tygodniach w końcu wyszłam z pokoju , kiedy spotkałam tatę od razu się do niego przytuliłam , teraz mieliśmy tylko siebie i musieliśmy w końcu się pozbierać . Z każdym mijającym dniem ból był coraz mniejszy , ale każdy najmniejszy kąt w mieszkaniu przypominał o mamie. Pewnego dnia kiedy wróciłam ze szkoły przed salonem znalazłam pełno kartonów i spotkałam tatę , który pakował nasze rzeczy . W tym momencie dowiedziałam się ,że kupił dom i przeprowadzamy się z New Jersey do Virginii . Wzruszyłam ramionami i pobiegłam do swojego pokoju pakować ubrania  . Za pewne jakieś pół roku temu zaprotestowałabym od razu , ale przeprowadzka dobrze nam zrobi . Akurat był koniec roku szkolnego więc nic nie stracę , a nowy rok spędzę w nowym miejscu  . Po tygodniu nasze rzeczy były już zapakowane i wyruszyliśmy w drogę . Szkoda tylko ,że nie wiedziałam ,że nasze dotychczasowe życie całkowicie się zmieni ,  ,a mama ukrywała przed nami wielką tajemnicę . 

We among the starsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz