❤️66🔫

8 1 0
                                    

Siedziała w swoim centrum razem z Jooheon'em i Jungkook'iem. Okazało się że ta dwójka coś tam jednak umie. Wciąż widziała braki, ale wolała nic nie mówić.

Haru wiedziała że Jinwoo zabrał Hoseok'a i w dzień w dzień trenuje go nowych chwytów. Wszyscy widzieli, że brunet jest dobry, ale przy L musi być nie tyle co dobry co i sprytny oraz opanowany.

-Czemu L porwał Dean'a?- spytał Jeon

-Widzisz tego nie wie nikt-odparła-Jestem pewna że nawet Mimi, która spędza teraz cały swój czas z nim, tego nie wie

-Myślisz że on mu coś zrobi?

-Wątpię. Mimi mu nie pozwoli. Dean nie jest as'em. Dla L jest on albo widzem w pierwszym rzędzie albo kartą przetargową

-Kartą przetargową?- spytał Lee

-To już historia Jinjin'a, przykro mi-wzruszyła ramionami

-Haru, ja tylko mam jedno pytanie i nie chce wiedzieć nic więcej-mruknął na co ta kiwnęła głową-Czy Jinjin miał coś wspólnego z Donghun'em? W sensie no wiesz..

-O mój Boże nie!-krzyknęła- Nic takiego nie miało miejsca. Jinwoo ma swoją przeszłość z jednym z ludzi L. Tylko tyle, a może aż tyle

- Ich przeszłość jest aż tak zła?- spytał Jungkook

-Niestety-mruknęła w tym samym momencie słysząc swój telefon i widząc nieznany numer od razu odebrała-Halo?

-Ehm.. Halo?.. Jestem Choi Nayeon... Ehm.. Dzwonię gdyż kilka minut temu była tu pewna dziewczyna i kazała mi zadzwonić tutaj

-Jak wyglądała??

-Niska, miała fioletowe, a wręcz lawendowe włosy

-Mimi! Gdzie teraz jesteś, gdzie to było??

-Sklep Miss Beauty w galerii Departament Store

-Będę do kilku minut-odparła rozłączając się

- Haru?

Głos Jooheon'a naprawdę pokazywał jak bardzo miał nadzieję na jakiekolwiek wieści. Dziewczyna wiedziała, że ten nie usiedzi na miejscu

-Jeon zostajesz, Oppa idziesz za mną

Oboje chłopaków pokiwało tylko głowami na jej słowa. Jungkook nie chciał się wtrącać w coś czego nie rozumie, a sam Lee wolał słuchać dziewczyny.

Srebno włosa wiedziała gdzie ma się teraz udać. Idąc korytarzem widziała resztę chłopaków, którzy tak jak ona szykują się do wszystkiego. Wchodząc na salę treningową zobaczyła jak Jinjin zadaje kolejny cios Hoseok'owi. Dobrze wiedziała że jej przyjaciel wciąż po części jest zły na bruneta, jednak wie też że w tej chwili zrobiłby dla niego wszystko.

-Jinjin za pięć minut w garażu! - krzyknęła na co ten zaprzestał ruchów

-W garażu?

-Mimi dała znak, zaczynamy działać

-Mimi?- spytał Hoseok

- Nareszcie- westchnął

-Jadę z wami-odparł brunet na co wszyscy kiwneli głowami

❤️🔫❤️🔫❤️🔫❤️🔫❤️🔫❤️🔫❤️🔫

Haru od samego początku była w szoku jak bardzo jej przyjaciółka się wystawiła. Dobrze wiedziała, że gdyby ktokolwiek coś zauważył byłaby na łasce L. Wchodząc do galerii w myślach starała się przewidzieć miejsca w których mogła być Mimi. Znała swoją przyjaciółkę, wiedziała że ta zostawiła im jakieś informacje.

-Oppa, ile zajęłoby zhakowanie wszystkich kamer tutaj?

- Krótko, ale musiałbym się dostać do głównego komputera ochrony

- Jinjin, ty czy Hoseok?

-Dobrze znasz odpowiedź-zaśmiał stając przy Lee-Będzie zabawa

- Okej a więc Ty i Jooheon zajmujecie się serwerem a my idziemy do tego sklepu

-Czekajcie na nas na parkingu

Mówiąc to kiwnął głową i pociągnął starszego w bok. Haru odwróciła się do Hoseok'a i oboje ruszyli w stronę galerii

-Jak oni sobie niby dadzą radę?

-Jinjin to ogarnie-wzruszyła ramionami

Stojąc przed Miss Beauty dziewczyna miała ochotę się za śmiać . Naprawdę doceniała pomysłowość swojej przyjaciółki. Wchodząc do środku, od razu zauważyła brunetkę przy ladzie do której podeszła.

- Hej, to ty do mnie dzwoniłaś?- spytała na co ta kiwnęła głową-Opowiedz mi wszystko

Dziewczyna opowiedziała całą sytuację. Odpowiadała na zadane też pytania. Hoseok cały czas stał obok. Szczerze mówiąc był w szoku jak Haru wszystko załatwiała. Było widać że to nie był jej pierwszy raz.

-Mam prośbę mógłabyś to podłączyć do głównego komputera?-spytała wyciągając pendrive

-Nie wiem czy mogę.. Ja

-Spokojnie, po za naszą trójką nikt się nie dowie, Twoje szefostwo też

Brunetka patrzyła na nią przez chwilkę po czym kiwnęła głową, odbierając pendrive. Haru starała się jak najszybciej dostać do głównego serwera kamer. Musiała przejść jakieś ograniczenia, które wcale nie są czymś normalnym w jakimś sklepie z bielizną.

-Czy tej dziewczynie grozi jakieś niebezpieczeństwo?-spytała

-Cóż... Poniekąd

- To nie lepiej wezwać policję?

-Czasem nie które sprawy nie da się załatwić policją-przyznał Hoseok

-Mam!

Na ten dźwięk chłopak od razu popatrzył w tablet dziewczyny. Widział swoją dziewczynę, która wybierała jakieś biustonosze, a za nią stał mężczyzna. Na oko miał z jakieś 30 lat, był też mega umięśniony. Widział jak po jakimś czasie wychodzą a Mimi patrzy prosto w kamerę.

-Okej czyli mamy pierwsze znaki

-Hmm? O czym ty mówisz?

-Później Hoseok-odparła po czym popatrzyła na dziewczynę-Dziękuję bardzo za pomoc

Na jej słowa dziewczyna pokiwała tylko głową, a oni sami zebrali się do wyjścia. Schodząc na parking Haru wiedziała że chłopak będzie miał wiele pytań ale odpowie na nie gdy wrócą do bazy.

-Ile wiemy?-spytał wsiadając do samochodu

-Troche, ale będziemy więcej gdy Jooheon załatwi nagrania

-Jak on to niby zrobi?

-Od tego ma Jinwoo-zaśmiała się

Danger ZoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz