Kilka dni wcześniej...
Pov Draco:
Właśnie wracałem od Harry'ego. Cieszyłem się, że w końcu znalazłem dla niego czas. Czuję jakbym go zaniedbywał, a przecież kocham go najmocniej na całym świecie, i nie chciałbym go stracić, lecz mam tak dużo obowiązków, że nie mogę od tak wcisnąć w grafik spotkania, spaceru lub seksu z Harrym.
Wszedłem do pokoju wspólnego prefektów, gdzie zastałem Hermionę. Podszedłem się z nią przywitać.
- Cześć Miona. Jak się czujesz? – zapytałem.
- Znakomicie, ale widzę, że ciebie coś trapi.
Ah, wyczuła mnie. Jak ona to robi?
- No wiesz... Przez ten cały bal mam coraz mniej czasu dla Harry'ego. Czuję się z tym źle chociaż on zapewnia mnie, że wszystko jest w porządku...
Herm wstała i złapała mnie za rękę.
- Ale dlaczego przejmujesz się Harrym, skoro masz mnie...? – spytała niewinnie.
Okej, tego kompletnie się nie spodziewałem. Co ona odwala? Przecież jest najlepszą przyjaciółką Pottera. Na całe szczęście po tej akcji z wiewiórą i Pansy, nauczyłem się zaklęcia które wykrywa wszelkie urok. Rzuciłem je na Hermionię ale nic się nie stało. Wciąż trzymała mnie za rękę i patrzyła mi w oczy.
- Oh nie, mój drogi Draco. To nie żaden urok, ni amortencja. – dziewczyna odsunęła się trochę zawstydzona i ciągnęła dalej. – bo widzisz, od dłuższego czasu mam ci coś do powiedzenia, chociaż starałam się to trzymać w sekrecie, by nie zranić Harry'ego. No i... zauważyłam te znaki, które mi ostatnio wysyłałeś. Te spojrzenia... Wydaje mi się, że rozumiesz o co chodzi. To, co chciałam ci powiedzieć to... Draco, ja cię kocham.
Rozdział jest krótki, ale chciałam wam pokazać tylko co się zadziało pomiędzy Draco a Hermioną.
YOU ARE READING
Tylko twój - Drarry
Short StoryOpowieść Drarry. Dwoje największych wrogów zakochuje się w sobie. Niegdyś pozabijali się gołymi rękami. Teraz kochają się ponad życie i żaden nie pozwoli, by ktoś skrzywdził drugiego. Jeśli interesują cię historie w tym typie, to idealna książka dl...