Drugie oblicze || Awatar Lege...

By no_wa_k

155K 8.8K 1.9K

Los musi się dopełnić, nie można go zmienić ani uniknąć, choćby prowadził w przepaść. - Ryszard Kapuściński N... More

Rozdział 1 [1]
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17 {2}
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30 {3}
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Ogłoszenie
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Konkurs
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
WAŻNE
Rozdział 50
Epilog
Podziękowania
Pytania
Rozdział 51 [4]
Ogłoszenie

Rozdział 9

3.1K 171 46
By no_wa_k

Czas najwyższy przeprowadzić szczerą rozmowę...

Ilaj od dziesięciu minut szuka Sokki. Ma zamiar z nim porozmawiać choćby nie wiem co.

- Widziałaś Sokke? - pyta Katary.

- Poszedł na spacer po lesie.

- Dziękuję!

Ilaj biegnie w kierunku liny i zjeżdża na niej na sam dół. Nie znajduje Sokki ale nie chce się poddać choćby nie wiem co.

Wchodzi w gęstwinę drzew. Po chwili zauważa przyjaciela siedzącego na kamieniu. Ilaj ogarnia mimowolny stres. Nie wie od czego zacząć. Ta rozmowa w końcu bardzo dużo zmieni.

- Czy możemy porozmawiać?

- Nie. - odpowiada nawet na nią nie spoglądając.

- Czyli tak. - mówi dosiadając się.

- O co ci chodzi? Najpierw dajesz mi sygnały, potem jesteś wredna, następnie wywołujesz u mnie zazdrość, a teraz zgrywasz przyjaciółkę.

- Chcę z tobą szczerze porozmawiać.

- Chcesz szczerości?

- Tak chcę szczerości. - oznajmia stanowczo z lekką irytacją w głosie.

- To dostaniesz szczerość! Kocham cię! Rozumiesz? Tak strasznie cię kocham i nie mogę przestać! Myślałem, że to minie ale to nie mija! Ciągle o tobie myślę. Zastanawiam się jak się czujesz, czy jesteś szczęśliwa. Jestem w stanie za ciebie oddać życie. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo jesteś dla mnie ważna. Ile razy śniłem o tobie. Ile razy krzyczałam, że nie jesteś ze mną. Dręczysz mnie każdego dnia. Mam dość! - oznajmia spuszczając głowę.

- Sokka ja...

- Lepiej nic nie mów.

- A właśnie, że będę mówić. Jesteś dla mnie ważny. Bardzo ważny. Mimo to nie mogę dać ci tego czego oczekujesz. Nie nadaje się do związków.

- Tu nie chodzi o związek. Chodzi o to czy odwzajemniasz moje uczucia.

Ilaj nic nie odpowiada. Chwyta w dłonie twarz Sokki i delikatnie całuje go w usta. Zdezorientowany chłopak po chwili oddaje pocałunek. Szatynka czuje się z tym dziwnie. Nigdy nie przypuszczała, że relacja jej i Sokki rozwinie się do takiego stopnia. Na razie nie odwzajemnia jego uczuć ale nie ma nic do stracenia. Taka zmiana dobrze jej zrobi. Z przyjaciela na ukochanego.

- Dasz mi szansę? - pyta Sokka.

- Dam ci szansę, ale nie licz na wiele. To tylko próba. - odpowiada Ilaj, a chłopak promienieje.

[~]

- Nie chcę z tobą walczyć! - krzyczy zdesperowany Aanga. Nikt nie pomyślał, że Jet okaże się psychopatą.

- Ale ja chcę.

- Ilaj! - cieszy się Katara zauważając przyjaciółkę 

Szatynka delikatnie się uśmiecha, a następnie atakuje wroga. Jej ciosy ostrym wachlarzem sprawiają mu ból oraz rany na twarzy.

- Najpierw ja, potem Katara. Kobieciarz z ciebie Jet. - mówi z kpiną Ilaj.

Brunet śmieje się. Korzysta ze wściekłości dziewczyny i pozbawia ją broni. Aang widząc to atakuje Jeta wirem z powietrza, a Katara przymraża go do drzewa.

- Dlaczego? - pyta z żalem mag wody -  Okłamałeś mnie. Jesteś chory, a ja ci ufałam! - mówi Katara, która po tym jak Ilaj związała się z Sokką została kolejną ofiarą Jeta. Mają wiele powodów aby go nienawidzić.

Nagle rozlega się gwizdanie, które brzmi jak śpiew ptaków. Jet słysząc to wydaje taki sam dźwięk.

- Co ty wyprawiasz? - oburza się Ilaj zachowaniem bruneta.

- Za późno. - mówi.

- Nie! - krzyczy Katara.

Na słowa dziewczyny Aang wzbija się w powietrze ale spada przez zniszczoną lotnie.

- Gdzieś tam jest Sokka. W nim cała nadzieja. - wzdycha nomad.

- Sokka wybacz, że w ciebie zwątpiłam. Proszę. - szepcze mag wody.

Po chwili tama wybucha z ogromną siłą zalewając całe miasto. Nikt nie miał prawa przeżyć chyba, że stanie się jakiś cud.

- Sokka nie zdążył przeszkodzić.

- Tam było tyle ludzi.

Ilaj na słowa przyjaciół nie wytrzymuje. Rzuca się z pięściami na Jeta. Jest taka wściekła. Może nawet go zabić.

- Nie zapominaj, że odnieśliśmy zwycięstwo. - próbuje ją przekonać na swoją stronę.

- My? - denerwuje się bardziej.

- My. - potwierdza Sokka będący na Appie.

- A jednak. - cieszy się Ilaj.

- Ostrzegłem mieszkańców miasta w samą porę...

Hej!
Dziś trochę więcej dialogów. Jak emocje po rozdziale? Pamiętajcie, że wszystko ma swoje drugie dno. Z góry przepraszam, że tak krótko i późno.

~ Julka 😇💖

Continue Reading

You'll Also Like

6.8K 374 18
R: Mysz! - krzyknął wysoki, gdy mnie zobaczył. Y/n: Wieżowiec! Odepchnęłam swoją walizkę nieco na bok i rzuciłam mu się w ramiona. Chłopak podniósł...
31.3K 1.7K 156
tak. to po prostu kolejna książka z headcanonami z Ninjago na wattpad
4.8K 436 26
A gdyby tak na Berk... nagle zjawiła się obca spoza Archipelagu? Skałka, do bólu uparta Pomorzanka z Trusa, w wyniku fatalnego zbiegu okoliczności do...
12.4K 181 26
Druga część. Zbiór preferencji z postaciami z filmów i seriali: * Teen Wolf *Dary Anioła / Shadowhunters *Pamiętniki Wampirów/The Orginals *Harry Pot...