Qui-Gon: *wychodzi z łazienki w samych bokserkach po prysznicu* Obi -Wan? Jesteś?*cisza*
Qui-Gon: *uśmiecha się. Włącza na datapadzie piosenkę i zaczyna śpiewać, wykonując przy tym kocie ruchy*
Mace: *wchodzi do pokoju wraz z Plo* Qui-Gonie widziałeś może... *unosi brew*
Plo: ...
Qui-Gon: ...
Mace: ...
Plo: a ty wiesz, że to mój ulubiony kawałek?
*jakis czas później*
Obi-Wan: *wchodzi do środka* mistrzu już... Wróciłem? *spogląda zszokowany na Jinna, Koona i Windu w samych bokserkach robiących sobie karaoke* ja przepraszam, ja... Wrócę... Kiedy indziej *wybiega szybko z pokoju*
Czy ktoś ma pomysł co takiego mogli śpiewać nasi chłopcy?
CZYTASZ
Qui-Gon Jinn. Bo go za mało.
HumorTak jak w tytule. Potrzebuję trochę mistrza Qui-Gona do szczęścia. Jeśli ktoś też tak ma, to zapraszam. Arty, talksy, memeszki... Może jakiś one-shot będzie jak wena mnie złapie. Występują: Qui-Gon Jinn, Mace Windu, Plo Koon, Obi-Wan Kenobi, Cin Dr...