Dooku: będziesz kiedyś powodem mojej śmierci!
Qui-Gon: mistrz tak nie mówi! *tuli się do nogi*
Dooku: *ileś lat później ginie z ręki Anakina którego do świątyni przytargał Qui-Gon*
*w zaświatach*
Qui-Gon: oh
Dooku: *pojawia się* Qui-Gon!
Qui-Gon: mistrzu! *szczęśliwy*
Dooku: Qui-Gon?
Qui-Gon: mistrzu?
Dooku: *wściekle* Qui-Gon. *łapie za miotłę*
Qui-Gon: *ucieka*
CZYTASZ
Qui-Gon Jinn. Bo go za mało.
HumorTak jak w tytule. Potrzebuję trochę mistrza Qui-Gona do szczęścia. Jeśli ktoś też tak ma, to zapraszam. Arty, talksy, memeszki... Może jakiś one-shot będzie jak wena mnie złapie. Występują: Qui-Gon Jinn, Mace Windu, Plo Koon, Obi-Wan Kenobi, Cin Dr...