Na codzień
Mace: ugh nie znoszę Qui-Gona. Wredna, wysoka menda z ładnymi włosami. Popchnąłbym go ze schodów gdybym tylko miał okazję... Grrrr *agresywne mamrotanie*
Gdy Qui-Gona ktoś obrazi
Mace: powiedz mi Qui, co za sukinsyn cię obraził? Jak się nazywa? Jak wygląda? Oj Jinn, nie płacz. *tuli Qui-Gona* obiecuję ci, że jak z nim skończę, to po pierwsze - nie będzie miał czym zaruchać, a po drugie - będzie cholernie martwy.
Qui-Gon: *pociąga noskiem* d-dobrze Mace... *wtula się* zrób z niego mielonkę...
Mace: oj żebyś wiedział, że zrobię. *głaszcze Qui-Gona po plecach*
Maraton: 2/?
CZYTASZ
Qui-Gon Jinn. Bo go za mało.
HumorTak jak w tytule. Potrzebuję trochę mistrza Qui-Gona do szczęścia. Jeśli ktoś też tak ma, to zapraszam. Arty, talksy, memeszki... Może jakiś one-shot będzie jak wena mnie złapie. Występują: Qui-Gon Jinn, Mace Windu, Plo Koon, Obi-Wan Kenobi, Cin Dr...