40 ✉

38.6K 2.2K 320
  • Zadedykowane wszyscy czytający ♥
                                    

Od razu zapraszam na część 2 - Error h.s - dostępną już na moim profilu i w linku zewnętrznym!


- Jesteś fatalnym tancerzem - zaśmiałam się, kiedy Harry obrócił mnie dookoła.

- To ty mi depczesz po palcach! - bronił się.

- Nigdy nie mówiłam, że jestem w tym dobra - wytknęłam mu język, a on przyciągnął mnie i pocałował krótko.

- Masz szczęście, że nadrabiasz wyglądem - posłał mi chytry uśmieszek.

- ODBIJANY! - usłyszałam znajomy głos i spojrzałam w bok na Fabian'a.

- Jesteście wreszcie! - wywróciłam oczami. - Myślałam, że nie przyjdziecie.

- Ja miałbym opuścić bal? - Fabian spojrzał na mnie jak na idiotkę. - Nie ma mowy!

Harry objął mnie w talii, a wolną ręką ścisnął dłoń mojego przyjaciela w geście powitania.

- Gdzie twoja dama? - zapytał, rozglądając się lekko.

- Pobrudziła buty wchodząc w wielką kałużę - prychnął. - Kobiety!

- Ej! - uderzyłam go w ramię.

- W każdym razie - Clark spojrzał na mnie. - Pomyślałem, że mogę ukraść cię na chwilę, zanim Natalie wróci z łazienki.

Zwróciłam głowę w stronę Harry'ego, a ten przytaknął i wypuścił mnie z objęć. Złożył pocałunek na moim policzku i powiedział, że idzie po coś do picia.

Fabian wyszczerzył zęby, a ja chwyciłam go pod rękę i przeszliśmy bliżej sceny.

- Jak idzie? - zapytał konspiracyjnie, chwytając mnie za ręce jak w podstawówce i kołysząc nas na wszystkie strony.

- Chyba nie jest źle - odparłam. - Trochę się denerwuje.

- Spokojnie - Fabian puścił mi oczko. - Wszystko będzie dobrze.

- Wiem, tylko... - westchnęłam.

Fabian przyciągnął mnie do siebie i przytulił mocno.

- Nie rób nic wbrew sobie, Alister - wyszeptał przy moim uchu.

- Jesteś najlepszy, Fabster - uśmiechnęłam się lekko i musnęłam wargami jego policzek. - Jak czekoladowa muffinka.

- To się rozumie - wyszczerzył zęby. - Ale dzisiaj oddam ci trochę mojego osobistego uroku.

~~ * ~~

- Zaraz będą ogłaszać króla i królową balu! - Natalie pisnęła podekscytowana.

Była to niska dziewczyna, o jasnych włosach, obciętych w asymetryczny sposób. Była ładna i miła, ale jakoś średnio pasowała mi do Fabian'a. Wydawała się zbyt spokojna.

- Trzymam za was kciuki! - Fabian puścił oczko mnie i Harry'emu.

- Wygrana nie jest ważna - Styles wzruszył ramionami. - Liczy się zabawa.

- Yeah - Clark prychnął ostentacyjnie. - Ktoś kto wygrał tyle razy, co ty może mieć to w dupie. Dla mnie to jest KUREWSKA świętość!

Wywróciłam oczami i sięgnęłam po szklankę, wywracając przy okazji tą należącą do Harry'ego.

- Cholera - mruknęłam, kiedy sok zalał dół mojej sukienki. - Muszę iść do łazienki.

Przeprosiłam towarzystwo i wstałam od stolika.

Truchtem dotarłam do łazienki, prawie zabijając się na obcasach.

Puściłam wodę w kranie i zaczęłam szybko spierać plamę.

- Moi drodzy! - z sali dobiegł mnie głos dyrektora i zaklęłam pod nosem. - Czas ogłosić tegoroczną parę królewską!

- No dalej... - ustawiłam się pod suszarką do rąk, żeby trochę osuszyć mokry materiał sukienki.

- Podliczyliśmy głosy i z radością ogłaszamy, że tegorocznym królem balu zostaje.... Harold Styles! Gratulacje!

Uśmiechnęłam się i szybko spojrzałam w lustro zanim wróciłam na salę, żeby zobaczyć koronację.

Próbowałam przebić się przez tłum, kiedy dyrektor ogłaszał królową, którą nie zostałam ja. Oczywiście. Nie byłam dość popularna, żeby mieć jakieś szanse na ten tytuł, ale też mało mnie on obchodził. Ważne, że Harry zdobył koronę i tyle mi wystarczy.

Dotarłam wreszcie pod scenę, co zajęło mi niemal całą wieczność.

Zaczęłam się rozglądać i w końcu namierzyłam parę królewską.

Pytanie tylko, dlaczego mój chłopak całował inną dziewczynę?

Była nią Janette.

___________________________________________________________

OSTATNI ROZDZIAŁ!
Od teraz zapraszam na II część -
Error h.s
https://www.wattpad.com/story/24289636-error-%E2%9C%89-h-s

ILY ♥


U've got message ✉ h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz