27. Koncert

169 26 12
                                    

Koncert Shawna jest niesamowity. Już dawno nie bawiłam się tak jak tego wieczoru. A co najlepsze, że mam spotkać samego Shawna (już pomijam fakt, że kiedyś go poznałam, ale on o tym widzieć nie będzie).

-Dobra idziemy za kulisy. - powiedziała podekscytowana Kenna.

Szłam ciągle za nią a Kian co jakiś czas rozdawał autografy swoim fanom. Widać było, że czuję się z tym dobrze i sprawiało mu to ogromną przyjemność. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie widziałam go tak szczęśliwego jak z tymi wszystkimi dziećmi. To było bardzo słodkie.

-Nasza kolej. - powiedziałam do Kenny i ten czas nadszedł. Przede mną stał nikt inny jak Shawn Mendes.

-Cześć. - powiedział chłopak uśmiechając się do nas.

Podałam mu płytę do podpisania a ten od razu zrobił to co miał zrobić. Przybliżył się również do mnie aby zrobić sobie ze mną zdjęcie.

-Jak się nazywacie? - spytał tym swoim słodkim głosem.

-Ja jestem Jade a to moja młodsza siostra Kenna. - Pokazałam na moją siostrę.

-Myśmy się już kiedyś spotkali? - spytał dziwnie patrząc na nas.

-Nie sądzę. To twój pierwszy koncert na jakim jesteśmy. - skłamałam.

Trochę się wystraszyłam, że on nas rozpozna, jednak to jest nie możliwe. No dobra niby spędził z nami a raczej to my z nim cały dzień, jednak to nie oznacza, że ma nas pamiętać. Przecież to było ponad pół roku temu.

-Naprawdę? Bardzo mi kogoś przypominanie. - Podrapał się po głowie trochę zakłopotany.

-Możliwe, że poznałeś kogoś podonego. - Zaśmiał się.

-Kurde już wiem kogo mi przypominanie! - powiedział na co przestałam cię tak cieszyć. - Trochę dziwnie go zabrzmi, ale jakoś czas temu miałem koncert w małym Europejskim kraju o nazwie Genowia. - Cholera jasna! Jest już po nas.

Kenna dziwnie na mnie spojrzała a ja na nią.

Na wielkie nieszczęście Kian zaczął do nad podchodzić.

-Shawn proszę nie mów nic przy nim.-Brunet dziwnie na mnie spojrzał.

-Shawn, dawno się nie widzieliśmy. - Kian przybił mu piątkę.

-To wy się znacie? - spytała zaskoczona Kenna.

Ja tylko miałam wielką nadzieję, że mój idol mnie w tym momencie nie wyda. Wtedy już by mógł się pożegnać z mianem mojego idola.

-Poznaliśmy się już dawno temu. Jeszcze znam Shawn był sławny. - powiedział nasz towarzysz co naprawdę nie tylko moją siostrę zaskoczyło, ale i również mnie. I to jeszcze jak. Przecież nie spodziewałam się tego wszystkiego co się teraz dzieje.

Jak oni do cholery jasnej mogą się znać? Przecież to jest coś powalonego!

Dobra Charlie nie myśl teraz tak o tym, najważniejsze jest to aby Shawn niczego nie powiedział.

-Poznaliśmy się przez Camerona. Jak jeszcze byłem w magcon. - powiedział muzyk.

Czy ja dobrze słyszę, że Shawn był właśnie w tym magcon (wiem, co ze mnie za fanka skoro nie wiedziałam czegoś takiego o nim, jednak ja jestem fanką jego muzyki i jakiś nie siedzę cały dzień w necie i szukam informacji na jego temat).

-Cameron Dallas? - spytałam.

-Znacie się?

-Byli na kilku randkach.

Crying in the dark|| KnJ||Logan Paul||Where stories live. Discover now