Wzrok

335 41 5
                                    

Zaczęłam przygotowywać ciastka dla Kanato i zastanawiać się nad tym czy powinnam bać się konsekwencji od Ayato czy nie. Myślę że jednak tak ponieważ ten wampir jest najbardziej sadystyczny ze wszystkich swoich braci. I jak mogę się domyślać to dostanę dodatkową karę za niepozwolenie mu dokończyć poprzedniej czynności.

Po dobrej godzinie ciastka były gotowe i mogłam zawołać fioletowowłosego wampira.

-Kanato!!-zawołałam a chłopk po kilku sekundach pojawił się na dole

-Dziękuję Akemi-chan-zaczął zajadać się ciastkami a ja wyszłam zkuchni z zamiarem pójścia do pokoju lecz przypomniałam sobie że właśnie tam siedzi na  mnie czeka Ayato, którego nie za bardzo chciałam spotkać ponieważ nie mam ochoty na dane mi tortury.

Wyszłam z rezydencji kierując się do ogrodu różanego Subaru. Gdy byłam na miejscu przeczesałam wzrokiem cały krzew białych róż.  Potarłam dłońmi ramiona dopiero teraz zdając sobie sprawę z tego że wychodząc nic na siebie nie założyłam. Nadal trzymając dłonie na ramionach zaczęłam chodzić wzdłuż ogrodu patrząc na różnego rodzaju różę. Nagle natchnęło mnie dziwne lecz dość znane uczucie

Ktoś mnie obserwuje  

Tym razem postanowiłam się nie odwracać. Stanęłam w miejscu wbijając wzrok w piękne czerwone niczym czysta krew kwiaty. To uczucie nie dawało mi spokoju lecz nadal nie oglądałam się za siebie myśląc że ta czynność spowoduje jeszcze większy dreszcz na moim ciele. Wiem na pewno że jeśli to moje odczucie jest trafne i prawdziwe to mogę mieć nie lada problem.


Love and Hate||DL Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz