-Adam, gdzie jedziemy? - Dopytywałam ciekawsko, gdy artysta odpalił silnik samochodu.
-Zaufaj mi po prostu, że nie będzie nudno. - Spojrzał na mnie ukradkiem z lekkim uśmiechem i znów zaczął obserwować drogę. Słońce grzeje, niebo jest niezwykle błękitne, a ja nie wiem, gdzie właśnie jadę...
W sumie lubię niespodzianki... Chociaż nie, wcale ich nie lubię!
*******************Dwadzieścia minut później******************
Czas mijał bardzo wolno. Widok za oknem przestał mnie już tak fascynować przez tajemnice srebrnowłosego. Nadal próbuje go rozgryźć, ale pewnie za cholerę mi się nie uda.
-Adam, mogę mieć prośbę? - Przerwałam trwającą ciszę w wozie. Mam mu za złe to milczenie, dlatego teraz musi mi to wynagrodzić.
-Jasne. - Mężczyzna zwrócił lekko głowę w moim kierunku, patrząc nadal na drogę. Przyciszyłam grające radio, po czym spojrzałam na niego uśmiechnięta.
-Zaśpiewasz ,,Ghost Town"? Nie chcę być wścibska, ale dawno tego nie słuchałam. - Adam zastanowił się chwilę, po czym pokiwał głową, uśmiechając się pod nosem. Znam wspomnienia związane z tą muzyką, ale nie chce jej tak kojarzyć. Chcę przezwyciężyć ból straty.
-Na pewno chcesz tego słuchać? Nie obiecuje ci perfekcji mała. - Uśmiechnął się jeszcze szerzej, wyraźnie ucieszony moją prośbą. Śpiewanie sprawia, że cieszy się jak dziecko.
-Dobrze wiesz, że nie umiesz robić nic poza perfekcją. - Odparłam z pobłażliwym spojrzeniem, przez co wokalista zachichotał wesoło.
-No dobra, przekonałaś mnie. - Zaśmiał się i połaskotał mnie w brzuch, po czym wyłączył zupełnie radio. Uśmiechnięta zaczęłam wyczekiwać, moje podekscytowanie rosło.
-Died last night in my dreams
Walking the streets
Of some old ghost town.
Nie... Ta melodia sprawia, że czuje się jak dziewczynka zamknięta w tym pędzącym samochodzie. Nie umiem kontrolować tej wizji, ani wspomnień z wczesnego dzieciństwa. Nie mogę się poddać, muszę być silna.
-I tried to believe
In God and James Dean
But Hollywood sold out.
Czuje łzy, ale muszę wytrzymać. To przeszłość! Masz nowe życie! Doceń to i pozwól odejść tamtym chwilą...
-Saw all of the saints
Lock up the gates
I could not enter...
YOU ARE READING
Druga Szansa - Adam Lambert Story (w trakcie popraw)
FanfictionBohaterka traci rodziców, nagle sam gwiazdor Adam Lambert postanowił ją przygarnąć... Dlaczego? To się okaże. Spotykają ich przygody L.A, trudna miłość Adama, nowy rodzic bohaterki, inny niż pozostali... Oboje wciąż się zaskakują, czasem mało rozumi...