Rozdział 1

17.3K 366 303
                                    

Wreszcie nadszedł weekend!
Weekend równał się z mega imprezą!

Wspólnie z moją przyjaciółką - Jennifer wybieramy się na imprezę do nowo otwartego klubu w naszym mieście.

Byłam strasznie podekscytowana, nie mogąc się doczekać wieczoru!

Dziś specjalnie na tą "okazję" kupiłam sobie nową sukienkę bez ramiączek do połowy ud o neonowym, pomarańczowym kolorze, do tego czarne czółenka z zapinanym paskiem na kostce.

- To widzimy się wieczorem? Przyjadę po ciebie razem z Calum'em!

- Okej, będę na was czekała, paaaa - powiedziałam, żegnając się z przyjaciółką buziakiem w policzek ruszając w stronę domu.

Calum, był chłopakiem Jay. Miał dwadzieścia lat, ze sobą byli około dwóch lat. Poznali się w szkole średniej. Ona przyszła do pierwszej klasy kiedy on był w ostatniej i tak jakoś wyszło, że się w sobie zakochali! Calum również był przyjacielem mojego brata Michael'a...

- Mamo już jestem! - krzyknęłam, wchodząc do domu. Zamiast mamy, spotkałam swojego zaspanego brata

- Mamy nie ma - ziewnął

- Cóż za zaskoczenie - przewracam oczami z irytacją

Moja mama to moja mama. Bardzo często nie było jej w domu, nie tylko dlatego że pracowała, ale również dlatego, że co chwilę spotyka się z innym mężczyznami...

Tak! Moja mama jest rozwódką. Rozstała się z moim tatą półtora roku temu i od tamtej pory praktycznie mną tak samo jak moim bratem prawie w ogóle się nie interesuje. Możemy robić co tylko chcemy!

Michael to Michael... On jest już pełnoletni ale ja mam dopiero siedemnaście lat! I czasem potrzebuję kobiecej rozmowy...

- Co braciszku? Kac morderca? - spytałam lekko chichocząc a zaśmiałam się dopiero wtedy, kiedy Michael spojrzał na mnie "zło - wrogo" - widzisz, tak to właśnie jest jak się wraca późno do domu. Ale nie martw się bo ja jutro pewno będę taka sama jak ty.

- Wybierasz się dzisiaj gdzieś?

- Taaa. Razem z Jennifer i Calumem wybieramy się na imprezę do tego nowego klubu który został niedawno otwarty.

- Do Super Fun?

- Chyba tak. Nie wiem - wzruszam ramionami - najważniejsze, że Jay wie jak nazywa się ten klub.

- Spoko... Ale i tak będę cię pilnował.

- No chyba, raczej nie!

- No raczej chyba tak, bo Calum również zaprosił mnie na imprezę.

- Co?!

- Niespodzianka siostrzyczko.

- To chyba jakiś bardzo śmieszny żart!

- Nie, dlaczego tak sądzisz?

- Ugh! - warknęłam z irytacją, udając się do swojego pokoju na piętrze. Michael tylko się zaśmiał.

Głupek!

Stwierdziłam, że przydałaby mi się mała drzemka przed imprezą. Była godzina trzecia a z Jennifer umówiłam się na godzinę siódmą, co oznacza że przez dwie godziny mogę spokojnie spać.

*
Pierwsze co zrobiłam po moim obudzeniu to sprawdzenie godziny. Wzięłam więc telefon do ręki i...

- Cholera! - pisnęłam, szybko zrywając się z łóżka.

Była godzina osiemnasta czterdzieści a za dwadzieścia minut miała być po mnie, po nas moja przyjaciółka!

Jak to możliwe że spałam ponad trzy godziny?!

My New Daddy ✔ (ZAKOŃCZONE - DO KOREKTY)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz