Rozdział 17

5.9K 189 19
                                    

Po pół nieprzespanej nocy przyszedł czas na ogarnięcie się i pójście do szkoły.

Biorąc świeże ubrania, poszłam do łazienki. Starałam być się cicho, bo nie chciałam obudzić pary gorących kochanków oraz swojego brata.

Zaczęłam wcierać w swoje ciało mój ulubiony truskawkowy żel pod,  później zaczynając myć włosy, moim ulubionym jabłkowym szamponem.

W pewnym momencie poczułam zimną wodę na swojej skórze. Zaczęłam piszczeć, nie wiedząc co się dzieje. W tym samym czasie usłyszałam ten drwiący, znajomy śmiech.

Harry!

Odsunęłam kabinę z wściekłością wypisaną na twarzy....

- Mógłbyś łaskawie przywrócić mi ciepłą wodę?! - warknęłam

- A po co? Przecież już skończyłaś brać prysznic.

- Nie, nie skończyłam!

- To wyjdź i sama to zrób - powiedział z cwaniackim uśmieszkiem. Ze złością  opuściłam kabinę i dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że to był jego cel... Biorąc swój ręcznik, zakryłam się nim. Zaśmiał się

- No i z czego się śmiejesz?!

- Z ciebie - wzruszył ramionami

- Zabawny jesteś! - prychnęłam - a teraz zrób tak, żeby znowu leciała ciepła woda i wyjdź stąd!

- Wiesz? Jesteś strasznie urocza, kiedy się złościsz - powiedział, dotykając mojego policzka

- Wyjdź stąd...

- Nie - oznajmił, szybko wpijając się w moje usta. Mój ręcznik opadł na podłogę, co nie uszło jego uwadze.  Jego dłoń od razu znalazła się na mojej kobiecości

Zaczął masować, moją cipkę, jednocześnie masując moją łechtaczkę.

Zarzuciłam ręce na jego szyję, wsadzając dłoń w jego włosy.

Wiem, że nie powinniśmy tego robić, bo każdy lokator był w domu, i w dodatku drzwi od łazienki, były otwarte i w każdej chwili każdy mógł wejść, ale jakoś nie przejmowałam się tym...Teraz liczył się tylko Harry.

W końcu poczułam jego palce w środku mnie. Jęknęłam w jego usta, a ten coraz szybciej zaczął poruszać ręką. Nie potrzebował dużo czasu i wysiłku abym doszła. Kończąc, odsunął się ode mnie i oblizał swoje mokre palce. Uśmiechnął się, całując czule...

- To na przeprosiny, skarbie - szepnął, przygryzając płatek mojego ucha.  Odsuwając się, puścił oczko w moją stronę, przywrócając mi ciepłą wodę. Wyszedł a ja w spokoju mogłam dokończyć szykownie.

***
Po skończonym prysznicu, zeszłam na dół aby zrobić sobie śniadanie, ale jak się okazało wcale nie musiałam. W tym samym czasie dostałam wiadomość od Harry'ego.

"Specjalnie dla ciebie przygotowałem śniadanie skarbie :*. Mam nadzieję, że będzie ci smakowało ❤. Chciałbym też spotkać się z tobą po szkole. Będę czekał na parkingu. Do zobaczenia kochanie."

Po szkole? Dzisiaj? O matko!

Mój puls przyspieszył. Jestem ciekawa gdzie Harry chce mnie zabrać? I na samą myśl, że będziemy sami to... O matko!

Zjadając pyszną jajecznicę z warzywami, przygotowaną przez Harry'ego, udałam się do szkoły.

To będzie dobry dzień!

My New Daddy ✔ (ZAKOŃCZONE - DO KOREKTY)Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang