~81~

79 6 6
                                    

Wanda: kochani

Wanda: robimy letnie porządki

Sam: hę?

Wanda: no sprzątanko całej wierzy

Wanda: musi być czysto

Bucky: ale czemu?

Wanda: żeby się lepiej żyło

Materialgirl: mi by się lepiej żyło gdyby Barnes zniknął z mojego życia

Bucky: no i vice versa

Wanda: nie kłócicie się, musimy podzielić pokoje do sprzątania

Bucky: ja już sprzątnąłem mój pokój na śliwki

Bucky: są poukładane w skrzynkach od najmniejszych do największych

Bucky: no i zostało mi trochę miejsca więc idę na targ dokupić więcej

Materialgirl: hihihi

Materialgirl: ale mam pomysł

Scott: kinda scary

Wanda: może wróćmy do porządków

Wanda: póki jeszcze mam do was cierpliwość...

Wanda: Clint, zajmiesz się kuchnią, bo te talerze nadal tam leżą

Clint: ale to moje arcydzieło

Wanda: nie gadaj tylko idź sprzątaj

Clint: :((

Wanda: Scott, ty ogarniesz salon

Scott: ale jak

Wanda: no bierz szmatę i do roboty

Scott: dobra czekaj

Scott: @natasharomanoff chodź, mam cię wziąć do sprzątania

Natasha: że co?

Scott: Wanda mi kazała

Wanda: powiedziałam, że masz wziąć SZMATĘ

Scott: no to wziąłem

Natasha: TY KURWA MAŁY TY

Natasha: JAK ŚMIESZ SIĘ TAK DO MNIE ODZYWAĆ TY KARALUCHU

Scott: dobra sorki, to miał być żart

Natasha: BARDZO KURWA ŚMIESZNY

Materialgirl: ja zrobiłem coś śmiesznego hihihi

Wanda: czy te porządki dojdą kiedyś do skutku?!

Scott: nie sądzę

Natasha: co ty odjebałeś Tony?

Materialgirl: hihihi

Materialgirl: zaraz zobaczycie

Scott: mamy się bać?

Materialgirl: UWAGA

Materialgirl: 3

Materialgirl: 2

Materialgirl: 1

Bucky: KURWY JEBANE KTO MI DO CHUJA PANA POROZRZUCAŁ WSZYSTKIE ŚLIWKI PO CAŁYM POKOJU???!!!

Bucky: KOMU ZNUDZIŁO SIĘ ODDYCHANIE PROSTYM NOSEM, CO??!!

Materialgirl: hihihihihi

Bucky: TO BYŁEŚ TY STARK

Bucky: WIEDZIAŁEM

Bucky: JEBANE 5 MINUT MNIE NIE BYŁO

Bucky: NÓŻKI CI ZARAZ ODJEBIE

Bucky: KURWA DOIGRAŁEŚ SIĘ

Bucky: ZARAZ POCZUJESZ MÓJ GNIEW

Clint Barton zmienił nazwę użytkownika Bucky Barnes na Agresor.

Agresor: ...

Agresor: czy to miało być śmieszne

Clint: yyyy no tak jakby ale no fajnie dzisiaj wyglądasz Bucky, zmieniłeś krem? twoja twarz promienieje hehehe

Agresor: JA CI ZARAZ DAM HEHEHE

Agresor: ale jest kolejka

Agresor: najpierw Stark

Scott: on wyjechał

Agresor: co kurwa?

Scott: w sensie wyleciał do innego kraju

Scott: do Tajlandii bodajże

Agresor: uciekł mi skurwiel

Agresor: no to zajmiemy się Clintem

Clint: o japierdziu

Clint: a jak ci kupię śliwki i je ułożę to mi nic nie zrobisz?

Agresor: 10 KILO

Clint: ugh no dobra

Wanda: no i nasze pieprzone porządki szlag trafił, zajebiście

Avengers language | marvelchatDonde viven las historias. Descúbrelo ahora