Thor: Loki mnie irytuje
Tony: chcesz dołączyć do mojego klubu, który ma na celu go wyeliminować z mojej wieży?
Thor: nie aż tak, bez przesady
Tony: warto było spróbować
Loki: ...
Clint: ej ludzie rogacz jest super, jest stałym klientem w mojej lodziarni, a nie to co wy
Loki: dzięki Barton
Loki: ale co ci we mnie nie pasuje bracie?
Tony: mogę ja odpowiedzieć?!
Loki: nie.
Thor: no łazisz ciągle za mną i mówisz jaki ty to jesteś samotny
Thor: a potem masz do mnie problem, że nie masz prywatności, bo ciągle jestem obok ciebie
Thor: to trochę niezrozumiałe
Pietro: ja wiem w czym jest problem
Loki: przecież nawet nie ma żadnego problemu
Thor: owszem, jest
Pietro TRZEBA MU ZNALEŚĆ DZIEWCZYNĘ
Thor: dobry pomysł
Loki: CO?! NIE NIE NIE, NIE MA TAKIEJ OPCJI
Clint: ale w sumie co ci szkodzi spróbować?
Loki: to, że mogą mi puścić nerwy i mogę kogoś zabić
Pietro: eee tam
Loki: ...
Thor: trzeba jakąś kandydatkę znaleść
Clint: Wanda? Natasha? Może wy?
Wanda: ŻE CO MY?!
Pietro: nie chcecie takiego kawalera jak Loki, znany inaczej jako bóg podstępu?
Natasha: no niezbyt
Clint: podaj powód
Natasha: próbował nas zabić
Pietro: no to ma jakiś sens
Clint: nie poddajemy się, szukamy dalej
Loki: ale ja nie chcę...
Pietro: w dupie to mamy
Thor: zaczął się temat to teraz trzeba skończyć
Loki: nienawidzę was
Thor: a ty z jakąś lasencją gadałeś ostatnio w tej galerii, nie?
Loki: tak gadałam
Clint: no w końcu jakieś konkrety, a o czym?
Loki: no bo byłam ubrany na czarno, i ona się mnie spytała czy nie jestem z zakładu pogrzebowego bo ostatnio zmarła jej ciotka i potrzebowałaby kogoś obeznanego w tych sprawach
Pietro: no to jednak słaba kandydatka na dziewczynę
Clint: nie no to i tamto byśmy pozmieniali i byłoby mega
Loki: no nie sądzę
Thor: to co my z tobą zrobimy?
Natasha: JA WIEM
Clint: wal
Natasha: KUPIMY MU KOTA
Wanda: OMG TAK
Loki: a co to takiego?
Natasha: to taki Lark tylko mniejszy, bardziej włochaty i wredniejszy
Loki: lepsze to niż dziewczyna
Wanda: BĘDZIEMY MIEĆ KOTKA OMG
Tony: co będziecie mieć?
Wanda: ups
Pietro: musiałaś się tak drzeć?
YOU ARE READING
Avengers language | marvelchat
幽默Marvel chat... No tak, chyba nie muszę tłumaczyć o co tu chodzi. O tym jak Steve próbuje nie zejść na zawał przez przekleństwa, Peter chce rzucić szkołę, Bucky kradnie śliwki broniąc się tym, że jest avengerem, Clint nie wie jak rozróżnić krowę od...