~32~

136 12 3
                                    

Bucky: ej ludzie

Scott: no co tam?

Stephen: no mów

Bucky: mam pomysł na biznes

Bruce: oświeć nas

Bucky: będę sprzedawał śliwki

Thor: no nieźle

Natasha: musisz najpierw je zasadzić

Bucky: a nie łatwiej po prostu komuś ukraść?

Natasha: może i łatwiej, ale legalniej to będzie zasadzić

Bucky: czy ja kiedykolwiek zrobiłem coś legalnie?

Stephen: no w sumie racja

Scott: może czas się zmienić

Bucky: nie chce mi się

Tony: Barnes do cholery, masz nie kraść żadnych śliwek, bo znów rachunek przyjdzie na mnie, a tym razem ja nie zapłacę więc albo zrobisz to legalnie, albo nie robisz w ogóle

Bucky: oh no to może ty bądź sprawiedliwy i legalny i płać nam za to, że jesteśmy zawsze jak ludzie nas potrzebują

Natasha: +1

Scott: jestem za

Thor: no ja też

Tony: jak my żadnej misji nie mieliśmy od 5 miesięcy

Tony: mówiłem wam już, że za oddychanie wam płacić nie będę

Tony: jeszcze tym oddychaniem zanieczyszczacie powietrze walonym dwutlenkiem węgla

Stephen: ale argumenty

Tony: moim zdaniem są bardzo przekonujące

Bucky: dobra to ja mam taki mega pomysł

Bucky: i nie opiera się na kradzieży

Bruce: wow

Bruce: robisz postępy

Bucky: niech Strange mi wyczaruje portal gdzie będę mógł przejść na pole gdzie rosną śliwki i nazbieram je i potem będę sprzedawał

Natasha: to nadal w jakimś stopniu kradzież

Stephen: czy ty serio myślisz, że magia jest dla zabawy?

Bucky: no

Bucky: bo jak wytłumaczysz to, że Wong codziennie rano otwiera sobie portal przy kebabie, zamawia go i wchodzi z powrotem?

Stephen: Wong, masz coś do powiedzenia?

Wong: nie.

Stephen: tego to ja się kurwa nie spodziewałem

Stephen: ale masz tak nie robić

Wong: no ale przecież najbliższy kebab jest aż 1km stąd, a ja nie mam auta

Thor: no to spacerek :)

Wong: weź, nie ma mowy

Hej hej, chciałam wam powiedzieć tak informacyjnie, że podczas świat wielkanocnych może nie być rozdziałów bo wyjeżdżam na Kaszuby na kilka dni, a tam z internetem może być problem. Piszę wam teraz, żebyście wiedzieli wcześniej.

Zastanawiam się jeszcze nad tym, że może we wtorek i środę wstawię 2 rozdziały. Taki mały bonus za to, że przez te następne kilka dni ich nie będzie. Co myślicie?

Avengers language | marvelchatWhere stories live. Discover now