XIX

167 12 2
                                    

,,- Co to za miejsce? - spytałam ojca stojąc na środku ciemnej groty oświetlanej tylko pomarańczowym płomieniem prowizorycznej pochodni.

- To opuszczona niedźwiedzia gawra. Taka nora. - zachwycona wzięłam drżący oddech.

- Jest przepiękna. - tata zaśmiał się, a płomienie zatańczyły pięknie na ścianach groty.

- Tak, jest niesamowita. Jednak nie dlatego chciałem Ci pokazać. - spojrzałam na ojca zdezorientowana.

- Więc dlaczego tu jesteśmy? - tata nie odpowiedział i tylko ruszył w głąb jaskini. Podążyłam za nim.

- W tej grocie wydarzyło się wiele niesamowitych historii. - zaczął, a ja przystanęłam zaskoczona.

- Naprawdę? - ojciec pokiwał głową. - Jakie?

- Chcesz jedną usłyszeć? - pokiwałam ochoczo głową i pobiegłam za nim. - Dobrze. Według niektórych pogłosek w tej oto grocie spotykał się hrabia Jeremy z księżną Jasmine. - powiedział zataczając krąg ręką.

- Kim oni byli? - spytałam nie wiedząc o kim mowa.

- Hrabia Jeremy wywodził się z bogatej i bardzo szanowanej rodziny mieszkającej w Szkocji. Jego rodzina zajmowała się głównie handlem drogimi sukniami. Mówiono, że ich suknie są tak lekkie jak powietrze, a tak piękne jak gwiazdy i zabarwione jak egzotyczne kwiaty. Były bardzo drogie i niewiele osób miało zaszczyt je nosić. - sapnęłam z zachwytu. - Natomiast księżna Jasmine była księżniczką. Wkrótce miała objąć tron po starym już i chorowitym ojcu, który choć wciąż siedział na tronie, nie był w stanie rządzić. Większość jego obowiązków przejęli jego doradcy, a decyzję podejmowała jego córka, która jednak nie była władczynią i nie miała na wszystko takiego wpływu, jak by chciała. Więc wtedy krajem rządzili głównie doradcy.

- Jak się poznali? - spytałam, gdy ojciec przystanął i zaczął przesuwać pojedyncze kamienie przy ścianie, a mi podał pochodnie.

- To był przypadek. Hrabia Jeremy przyjechał w te strony, aby wykonać pomiar sukni dla jednej z wdów, a tak się złożyło, że była ona jedną z zaufanych pomocnic księżniczki, dlatego też po śmierci jej męża, księżna Jasmine spędzała z wdową dużo czasu. Mówi się, że hrabia Jeremy został oczarowany księżniczką od pierwszego wejrzenia i od tamtej pory nie odstępował jej na krok.

Wiecznie Śniąca ~ Sandman [Zakończone]Where stories live. Discover now