♫︎𝒳ℒℐℐ-𝐿𝑒𝑡'𝑠 𝑛𝑜𝑡 𝑡𝑎𝑙𝑘 𝑎𝑏𝑜𝑢𝑡 𝑡𝒉𝑖𝑠..♫︎

422 15 19
                                    

Uśmiech wtargnął na jej twarz. Czułem to. Między nami nie było więcej przerwy.

A więc, czy może być nadzieja na lepsze jutro? Po raz kolejny?


==
Pov Liilianna

Jak się panuje nad sobą? Bo najwyraźniej nie pamiętam.

Po raz kolejny zaczęłam popełniać najgorszy błąd w moim życiu. Litości, to był impuls!

Nie dałabym rady się powstrzymać, w szczególności, że on oddawał pocałunki.

To, że stał się dla mnie czymś w rodzaju zakazanego owocu, sprawiało, że coraz bardziej pragnęłam go całego.

A tu proszę.- Jakim cudem ze spokojnej rozmowy może przerodzić się istne szaleństwo na stoliku w bibliotece?

Już prawie dobrał się do mojej koszuli gdy nagle..

Zapadł mrok, a my oboje usłyszeliśmy huk.

Szybko oderwałam się od jego ust i spojrzałam na niego niezrozumiale. On również był w szoku- nie wiedział czemu nagle przestało być jasno.

Zrozumiałam po chwili i spojrzałam w bok, na dywan.

Cholera jasna, lampa!

Zeskoczyłam ze stolika i przykucnęłam przy rozbitej lampce.

-Merlinie.. Mamy problem.

- Założę się, że oni już tu- mówił cicho, a jednak coś musiał wykrakać

-Usłyszeliśmy dźwięk tłuczonego szk- zaczął Abraxas, kiedy uświadomił sobie co my tu robimy.

Ja- w całej potarganej koszuli, zaczerwienionych policzkach oraz opuchniętych, różowych ustach.
Tom- w rozpiętej koszuli i roztarganych na wszystkie strony włosach.

Malfoy stał i miał minę ,,Czy ja o czymś nie wiem moje gołąbeczki? Może jakieś ploteczki?"

-Więc..?

-M-my- zaczęłam, ale nagle przyszła Walburga oraz Orion.

-Możecie mi wytłumaczyć, czemu lampa mojej babci jest zbita a wy wyglądacie jakbyście przebiegli maraton?- zaczęła.

-No, więc my..- mówił Tom zachrypniętym głosem, przez co skarciłam go w duchu.

A jednak mógł siedzieć znowu cicho.

-Chcieli zrobić z nas wujków i ciocie- powiedział Abraxas.

-Malfoy!- krzyknęłam

-Co Malfoy? Co Malfoy? Nie Malfoy'uj mi tutaj młoda damo.- rzekł blond włosy- za 5 minut na dole. Będziemy się zbierać.

- Dzięki za informację.

Każdy wyszedł oprócz Walburgi i Toma.

-Reparo- wyszeptał chłopak, a po chwili lampa była w idealnym stanie.

Stałam odwrócona do niego plecami z zamkniętymi oczami.

✔︎𝓤𝔀𝓲𝓮̨𝔃𝓲𝓸𝓷𝓪 𝔀 𝓙𝓮𝓰𝓸 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓾-𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔︎Where stories live. Discover now