♫︎𝒳𝒳𝒳ℐ𝒱-𝒯𝒽ℯ ℴ𝒷𝒿ℯ𝒸𝓉 ℴ𝒻 𝓉𝒽ℯ 𝓅𝓈𝓎𝒸𝒽ℴ𝓅𝒶𝓉𝒽'𝓈 𝒹ℯ𝓈𝒾𝓇ℯ..♫︎

444 22 14
                                    

Możliwe że jednak go nie ma?

Zapaliłam lampę i przy okazji najadłam się strachu.

On tu był.

Leżał na moim łóżku.

- Spóźniona.

==
Pov Lilianna

-Merlinie!- pisnęłam zaskoczona.

-Wystarczy, żebyś mówiła mi po imieniu.

Przewróciłam oczami i usiadłam obok niego.

Zamknęłam oczy.

Dreszcz.

-Będziesz coś mówiła czy tylko mnie zaprosiłaś od tak aby zmarnować mój cenny czas. Wiesz, że nie mam prawie wcale wolnego cz...

-..Na kłamstwa masz czas, to tym bardziej będziesz miał czas na opowiedzenie wszystkiego od początku Tom.

Nie widziałam jego twarzy ani co robił, ponieważ wolałam mieć zamknięte oczy.

-Na początku chciałbym dowiedzieć się czemu boisz się mojej bliskości.

Popatrzyłam w końcu na niego.

Nie leżał na łóżku, tylko był przy mnie i siedział obok.

Odsunęłam się trochę.

-Właśnie o tym mówię. Lepiej powiedz, czy to takie trudne?- zdenerwował się

-Nie wiem! Po prostu.. mam przeczucie, że skrywasz jakąś tajemnice, której nie chcesz mi wyznać. Nie chcesz aby ujrzała światło dzienne..co zrobiłeś?

Patrzył na mnie. Zacisnął usta.

-Rozumiem gdyby to jeszcze była normalna tajemnica. Ale co jeżeli wiem, że to tyczy się mnie? Wiem, że przechodziłeś ciężko swoje dzieciństwo, no ale to nie oznacza, że musisz coś podłego knuć. Powiedz mi o wszystkim. Musisz.

-Dlaczego twierdzisz, że tajemnica ma coś z tobą związanego?

-Inaczej nie miałabym tego przeczucia. A dobrze wiesz, że ono rzadko się myliło.

Nie odpowiadał.

-Jesteś jeszcze dziwniejszy niż przed śmiercią Marty!

Zamknął oczy.

-Myślę, że Hagrid którego oskarżyłeś i wyleciał ze szkoły nic nie zrobił. To wszystko się nie trzyma.

-Dlaczego?- zapytał

-Rubeus był w gryffindorze, a nie w slytherinie, to niemożliwe żeby był potomkiem Salazara. Nie rozmawiał z wężem, tylko z pająkiem, a pająk nie jest w stanie kogoś spetrifikować.. To wszystko jest kłamstwem. On został wyrzucony nie słusznie!

-I tak to było im na rękę zrozum to!- wstał gwałtownie- nie rozumiesz?! Od dnia, kiedy Hagrid opuścił szkolne mury, nic się nie dzieje.

Popatrzyłam na niego niepewnie.

-A co jeżeli ktoś specjalnie zatrzymał atak po wyrzuceniu ucznia?

==
Pov: Tom

-A co jeżeli ktoś specjalnie zatrzymał atak po wyrzuceniu ucznia?

Cholera.

-Nie wiem...

-A ja myślę, że coś wiesz. Może to ty jesteś Ty dziedzicem? W końcu nienawidzisz szlam i wiem, że jesteś wężousty Riddle. TY JESTEŚ TYM DZIEDZICEM?! TY ZABIŁEŚ TE OSOBY?

✔︎𝓤𝔀𝓲𝓮̨𝔃𝓲𝓸𝓷𝓪 𝔀 𝓙𝓮𝓰𝓸 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓾-𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔︎Where stories live. Discover now