Nie było mi jednak dane długo pobyt samej .
Poczułam kogoś obecność, a zaraz potem , jak ktoś siada obok mnie i obejmuje ramieniem .
Perfumy otuliły mnie i poczułam się bezpiecznie.
==
Pov narrator-Widziałam Cię dziś. - powiedziała puchonka
Tom popatrzył na nią.
Znowu w jego oczach pojawiła się ta sama iskra.
-Wiem. Złapaliśmy kontakt wzrokowy. Swoją drogą, bardzo ładną sukienkę miałaś na sobie.
Popatrzyła na niego.
Jego oczy były jeszcze ciemniejsze niż zawsze.
-Dziękuję. Miło mi, że podoba Ci się Tom- powiedziała .
Kiedy twarz chłopaka znalazła się niebezpiecznie blisko jej twarzy, Lilianna odsunęła się.
-Tom? Mam wrażenie, że robisz to na siłę.
Ślizgon zmarszczył brwi .
-Co mam robić na siłę?
-Na siłę chcesz mnie pocałować i się do mnie zbliżyć.. czy ja o czymś nie wiem a powinnam?
==
-Na siłę chcesz mnie pocałować i się do mnie zbliżyć.. czy ja o czymś nie wiem a powinnam?
Tak powinnaś o czymś wiedzieć.
-Nic nie robię na siłę po prostu ostatnio..
Po prostu ostatnio mam plan..
-Ostatnio?-zachęciła do kontynuowania
-Ostatnio brakuje mi bliskości drugiej osoby.. niby nigdy na to nie zwracałem szczególnej uwagi ale.. Teraz kiedy dorastam wszystko się zmieniło..
-Brak Ci bliskości? Tom czy to aby na pewno ty?
-Tak, to ja. Czasem mam dni, że chce się po prostu do kogoś przytulić. Czy to źle?
-Nie, to nie jest złe, ale..
-Ale..?- zapytałem
Byliśmy blisko siebie.
No dalej Riddle, wystarczy tylko jeden ruch a ją pocałujesz i będzie twoja..
Znowu Lilianna się odsunęła.
-Lilia.
-Nie, wybacz, ale nie teraz. Jesteś bardzo przystojny i dużo dziewczyn na ciebie leci.
-Ale ja nie chce innych tylko ciebie..
-..Tom dobrze się czujesz?
Nie, nie czuje się dobrze.
Czuje się podle.
YOU ARE READING
✔︎𝓤𝔀𝓲𝓮̨𝔃𝓲𝓸𝓷𝓪 𝔀 𝓙𝓮𝓰𝓸 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓾-𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔︎
Romance❗𝑍 𝐴 𝐾 𝑂 𝑁 𝐶 𝑍 𝑂 𝑁 𝐸❗ ❗POPRAWIONE!! (53/53)❗ 𝐵𝑦𝑙𝑎 𝑢𝑤𝑖𝑒̨𝑧𝑖𝑜𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑚𝑖𝑒̨𝑑𝑧𝑦 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑡𝑜𝑟𝑠𝑒𝑚, 𝑎 𝑠𝑧𝑒𝑟𝑜𝑘𝑖𝑚𝑖 𝑟𝑎𝑚𝑖𝑜𝑛𝑎𝑚𝑖. -𝑶 𝒅𝒛𝒊𝒘𝒐, 𝒌𝒊𝒆𝒅𝒚𝒔́ 𝒎𝒊𝒂𝒍𝒆𝒎 𝒔𝒍𝒂𝒃𝒐𝒔́𝒄́. 𝑱𝒆𝒅𝒏𝒂. 𝑩𝒚𝒍𝒂...