Ale co teraz?
Czy mam iść za drogą rozumu?
Czy to łatwe?
Co mam począć , kiedy myśli mówią , żebym go unikała, a serce kazało się do niego zbliżyć?
Może to oznacza , że mam po prostu słabości do ślizgonów?
A raczej do tego jedynego o oczach w których utonęłam?
==
Pov LiliaSiedziałam w moim dormitorium, a łzy mimo mych sprzeciwów zachowywały się jakby żyły własnym życiem.
Ból w klatce piersiowej nie dawał mi spokoju od dłuższego czasu, co mnie bardzo irytowało jak i dezorientowało.
Z każdym wdechem i wydechem było mi ciężej.
Czułam się jakby ktoś wbijał mi nie widzialną igłę w serce.
Czy aby dobrze postąpiłam?
Oczywiście, że nie.
Zdałam sobie z tego sprawę chyba trochę za późno.
Skąd wiem?
Minęły bite dwa tygodnie, a on zaczął unikać mnie jak ognia.
I tutaj mając na myśli, że ,,unika jak ognia", mówię najprawdziwszą prawdę.
Byłam niemal pewna, że chłopak nie zrozumie moich słów jak powinien, a kompletnie inaczej.
Lecz zawsze pojawia się promyk nadziei, Czyż nie ?
Jeszcze jeden fakt mnie przerażał , co powodowało, że mój żołądek robił salta.
Za kilka godzin ma odbyć się bal.
Tak, dokładnie.
Nie liczę minut, lecz godziny .
No, może nie dokładnie.
Ale to już dziś.
Czy mam się czegoś obawiać?
Nie wiem. Nie uniknione, że tak.
Mam o tym teraz myśleć?
Byłoby lepiej, żeby nie.
Powinnam iść spać. Za dużo myślę..
Ale to nie proste.
Szczególnie, że w mojej głowie jest ten jeden wyraz który coś zmienił
"Przerwa"..
==
Zirytowana siedziałam przed toaletką i starałam się moją różdżką ułożyć włosy w niski kok.
Ale to nie było proste.
Za mną na łóżku siedziała wygodnie Walburga i malowała paznokcie.
VOCÊ ESTÁ LENDO
✔︎𝓤𝔀𝓲𝓮̨𝔃𝓲𝓸𝓷𝓪 𝔀 𝓙𝓮𝓰𝓸 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓾-𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔︎
Romance❗𝑍 𝐴 𝐾 𝑂 𝑁 𝐶 𝑍 𝑂 𝑁 𝐸❗ ❗POPRAWIONE!! (53/53)❗ 𝐵𝑦𝑙𝑎 𝑢𝑤𝑖𝑒̨𝑧𝑖𝑜𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑚𝑖𝑒̨𝑑𝑧𝑦 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑡𝑜𝑟𝑠𝑒𝑚, 𝑎 𝑠𝑧𝑒𝑟𝑜𝑘𝑖𝑚𝑖 𝑟𝑎𝑚𝑖𝑜𝑛𝑎𝑚𝑖. -𝑶 𝒅𝒛𝒊𝒘𝒐, 𝒌𝒊𝒆𝒅𝒚𝒔́ 𝒎𝒊𝒂𝒍𝒆𝒎 𝒔𝒍𝒂𝒃𝒐𝒔́𝒄́. 𝑱𝒆𝒅𝒏𝒂. 𝑩𝒚𝒍𝒂...