🎄17 grudnia 🎄

20 2 0
                                    

- Jak tam pogodziliście się z Fabianem ?- przysiedli się do mnie na przerwie Monika z Krystianem

- Nie, unika mnie cały dzień- oblizałam wieczko po jogurcie

- Nie martw się to dobry chłopak, bardzo Cię kocha, no ale jak sama wiesz trochę głupi, będzie dobrze- uśmiechnął się Krystian, a ja w sumie miałam wywalone na Fabiana, jak się nie odezwie to tylko lepiej dla mnie. Kto by się jakimś ciołkiem przejmował. Naprawdę miałam już serdecznie dosyć całej mojej klasy, nauczycieli i samego tego miejsca. Przynajmniej zaraz święta, więc nie trzeba będzie tutaj przychodzić.

- Nie sądzisz, że powinnaś mnie przeprosić ?- odezwał się Fabian, podczas gdy przepisywałam notatkę z tablicy 

- Ja Ciebie ?- cicho się zaśmiałam

- No tak skarbie, nie może być tak, że się co chwilę obrażasz o takie drobiazgi- złapał mnie za kolano pod stołem, w tej samej chwili strąciłam jego dłoń, a on popatrzył na mnie z nienawiścią

- I co zamierzasz zrobić z Fabianem ?- na przerwie Monika nie dawała mi spokoju i koniecznie chciała rozmawiać na temat Fabiana, tylko Fabian i Fabian ileż można słuchać ciągle o tym samym, litości

- Zapewne nic, albo się zejdziemy, albo się rozstaniemy na dobre, przecież wiesz że go nie kocham - odpowiedziałam obojętnie

- No ale jak zaczynaliście ze sobą chodzić to coś jednak do niego czułaś

- Podobał mi się, ale teraz dopiero zauważam jaki on faktycznie jest 

- Fajnie ze sobą po prostu wyglądacie- wzruszyła ramionami Monika. Czasami się zastanawiam, czy ja ją w ogóle lubię. Ona taka jest. Niby jest moją koleżanką, ale nie do końca. Często coś ode mnie chce, gdy czegoś potrzebuje. Ja w swoim życiu nie mam czasu na fałszywe znajomości i zastanawianie się kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto nie. Tak naprawdę jedyną osobą z którą czułam się dobrze i była tym moim przyjacielem to był Damian. Kiedyś naprawdę się przyjaźniliśmy, później dorósł i już mnie nie potrzebował, tak jak wcześniej. 

Po wf-ie zatrzymał mnie nasz nauczyciel

- Magda, mogłabyś zawołać do mnie Fabiana ?  Chciałbym go widzieć u mnie w drużynie i  muszę go podpytać o kilka rzeczy

- W porządku, zaraz go poszukam i powiem, żeby do pana przyszedł- uśmiechnęłam się i zapukałam do szatni chłopaków. Mogłabym tam wejść z buta, byłoby to w moim stylu, ale nauczycielka z geografii jakoś uważnie mi się przyglądała.

- Cześć, jest tam może Fabian ?- wyszedł do mnie jakiś chłopak bez koszulki, nie miał się czym pochwalić jeśli chodzi o kaloryfer

- Fabian ? Nie, nie ma go 

- A wiesz może, gdzie mogę go znaleźć ?

-Chyba odnosił do kantorka piłki, ale nie jestem pewny

- Super, świetnie , dzięki- klepnęłam go po ramieniu i poszłam w stronę kantorka

Nie słynę z tego, że pukam dlatego weszłam do środka bez żadnej zapowiedzi. To co zobaczyłam, to mi się nawet nie śniło. Na ławce leżała jakaś laska, a do niej stał przyklejony teoretycznie mój Fabian i wymieniali się śliną, co za bezczelny typiarz. Mnie zdradzać ? Mnie ?

- TY OBLEŚNY ZŁAMASIE ! TY POMYŁKO ŻYCIOWA ! - rzuciłam się na niego i zaczęłam go obkładać pięściami, ta jego.. koleżanka w trybie pilnym zakładała  bluzkę na siebie

- Debilko, cycek Ci wypadł- byłam taka zła, a tej tlenionej blondynce aż się głupio zrobiło

- A co tutaj się dzieje ?- wpadł tym razem do środka mój wuefista

- Nic, proszę pana, po prostu niektórzy uczniowie zrobili sobie z kantorka miejsce schadzek- zacisnęłam zęby i wyszłam stamtąd, trzaskając z hukiem drzwiami

Co za frajer ! Nie jestem zła, dlatego że go kochałam i on mnie zdradził. Powód był zupełnie inny. Nikt by na to nie wpadł. Mnie się nie zdradza, ja jestem Magda, nikt o zdrowych zmysłach, nie zdradziłby takiej laski jak ja, to jest ujma na moim honorze. Jestem taka zła, że mogłabym go rozszarpać, a tej lasce wyrwać wszystkie włosy z głowy.

- Magda, zaczekaj ! Proszę Cię- Fabian na kolejnej przerwie zaczął mnie gonić, w ciągu historii zdążyłam się uspokoić, ale tylko trochę

- Czego chcesz ?- krzyknęłam mu w twarz

- Magda, jest mi tak przykro, nie wiem co mi odbiło. To był jakiś chory impuls, oczywiście nic nie czuję do tej dziewczyny, wiem tylko że ma na imię Klaudia, po prostu brakowało mi czułości, tak bardzo Cię przepraszam, błagam Cię wybacz mi, zmienię się !- czekałam aż tylko skończy ten swój bezsensowny monolog

- Daj mi spokój człowieku ! Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego ! - wkurzał mnie sam fakt patrzenia na niego

- Czy jest coś co mogę zrobić ?

- Nic nie ma, nasz związek już się dawno zakończył, nie umiemy się dogadać, nic do Ciebie nie czuję, a wtedy co zrobiłeś u siebie w domu było podłe, nawet nie masz pojęcia co mogło mi się stać !

- Przeprosiłem już, że to było nieodpowiedzialne. Jestem jeszcze młody i głupi, ale to nie znaczy że masz mnie przekreślić, proszę Cię Magda, może potrzebujesz czasu na przemyślenia, ja to zrozumiem, naprawdę tylko powiedz- patrzył na mnie błagalnie

- Myślę, że ta cała Klaudia daje Ci wystarczająco dużo czułości i atencji, dlatego teraz sobie z nią planuj życie, masz szansę znów zostać ulubioną parą szkoły, nasze drogi w tym momencie się rozchodzą

-Czy Ty chcesz mi powiedzieć, że ze mną zrywasz ?- chyba nie mógł w to uwierzyć

- Tak Fabian zrywam z Tobą i robię to z wielką ulgą na sercu - uśmiechnęłam się

- Wiesz co , jesteś wredną szmatą, pożałujesz tego ! - aż się w nim zagotowało, ale sobie poszedł

Mocne- pomyślałam i poszłam już na ostatnią lekcję, Fabian się na niej nie pojawił. Nie jestem już dłużej za niego odpowiedzialna, nie mogę się nim przejmować. 

Kilka nieznanych już osób zaczęło mnie podpytywać, czy to prawda że zerwaliśmy i bez żadnych skrupułów odpowiadałam im że tak. No bo tu niby ukrywać. W końcu jestem wolnym człowiekiem bez namolnego Fabiana, który nie był mi potrzebny. Może jest to podłe i może rzeczywiście mnie kochał, ale to nie było to, nie czułam tego w ogóle.

Fabian jeszcze próbował do mnie dzwonić i pisać, ale wszystko odrzucałam, a potem już zablokował, no bo ileż można. Nie miałam humoru żeby wracać po lekcjach do domu, było już ciemno, ale wolałam zaszyć się parku..

Ale się cieszę, że w końcu skończyłam z tym Fabianem. Został równy tydzień do Świąt..

 Został równy tydzień do Świąt

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Merry Christmas EveryoneWhere stories live. Discover now