XL.Uczucia to..skomplikowana rzecz.

890 77 17
                                    

Rozdział dedykowany HurryElish cóż.. pozdrawiam bo... Bardzo chciała rozdział więc ruszyłam swój tłusty zad

_________________________________________

- Ołłł... D.. Dipper.. naprawdę chcesz rozmawiać o nim teraz...że w sensie... W tej chwili.. - Szczerze to Bill wcale nie miał ochoty poruszać tego tematu... Co w niego wtedy wstąpiło?! Dipper wydawał się tak słodki w tamtym ubrani że... Bill po prostu... Nawet nie mógł wymówić tego zdania. Bill jeszcze nigdy się nie całował... A zawsze chciał... No może w jego demonicznej formie to by było lekko niemożliwe... Ale jednak.

Przez tak wiele lat tłumił w sobie emocje po tym jak Dark złamał mu serce... Nie chciał mieć z uczuciami nic wspólnego!
A jednak przy Dipperze... To się zmienia. Cóż to na pewno nie tak że się zakochał... znowu... w końcu Dipper był jego śmiertelnym wrogiem i teraz są tylko przyjaciółmi, prawda?

Szatyn cierpliwe czekał aż Bill się odezwie jakkolwiek... To nie tak że był jakoś wielce zły na blondyna.. lecz on go pocałował. Przecież byli przyjaciółmi nic więcej... Fakt raz się podniecił..ale..ale to była zwykła reakcja ciała nic więcej! Tak przynajmniej sobie wmawiał kiedy sobie przypomina o tej sytuacji od razu jego twarz się rumieni... A do tego jego siostra..miło że nie chowa urazy do Billa za jej trzynaste urodziny.. ale ona jest jak prawdziwa fan girl shipuje wszystko co się rusza.

Kiedy w końcu Dipper nie otrzymał żadnej reakcji od Billa postanowił działać. Zetknął jeszcze na siostrę która była pochłonięta rozmową z Pacyfiką i przeszedł do rzeczy.
- Bill ja naprawdę nie wiem co o tym myśleć czy... Czy ty mnie lubisz.. no wiesz tak bardziej? - Dipper zadał niewygodne pytanie dla Billa. A to dlatego że blondyn nie był zdecydowany...i bał się. Nie mógł w to uwierzyć ale bał się mu odpowiedzieć jego ręce zaczęły się trząść. Dlatego objął się by nie pokazywać tego szatynowi.
- J..ja... - głos mu się trząsł jakby blondyn miał się za chwilę rozpłakać, chociaż tak nie było. No nie tak że Bill był beksą ale ta sytuacja wywołała złe wspomnienia. Bał się że Dipper zareaguje jak Dark choć w głębi serca wiedział że szatyn taki nie jest. Mimo że Bill nie płakał często myśl że Dipper zechcę go wyśmiać sprawiła, że spuścił głowę w dół a lekki bałagan z włosów zakrył dwie krople które spadły na ziemię, których Dipper, ku szczęściu Billa, nie zobaczył.

Dipper cierpliwie czekał na odpowiedź kiedy blondyn spuścił głowę w dół. Wiedział że się zastanawia. Niestety nie wiedział co nim tak kieruje, nie znał przeszłości Billa, nie wiedział co blondyn przeżył zanim nie przybył do ich wymiaru, nawet nie wie kim był ten czarnowłosy chłopak. O to zapytać później. Jednak wiedział jedno Bill to jego przyjaciel i nie pozwoli mu cierpieć.

Problem teraz jest taki że uczucia chcą rozbić tą przyjaźń... ~













445 słów

WOW jestem naprawdę dumna jak wyszedł ten rozdział.. i wiem że czekania aż Dipper i Bill będą w końcu parą jest monotonne.. ale trzeba wytrzymać.

Dlaczego?! Where stories live. Discover now