Część 40

217 24 1
                                    

W świecie wampirów czas płynął bardzo szybko niosąc za sobą zmiany.Draculea otworzył nowe szlaki , dzięki którym bez problemu mógł dostać się do innych królestw.Przydzielił strażników przy granicy jego świata , aby mogli wskazać bezpieczną drogę do jego królestwa.Dzięki temu mógł zapraszać królów z różnych części świata.Zawierano nowe sojusze , a handel kwitł.Powstały nowe możliwości , dzięki którym nasz świat stawał się bezpieczny dla śmiertelników i elfów.

Pov Ahset

Kilka wieków spędziłam podróżując po świecie, zdobywałam tam nowe umiejętności ,uczyłam się języków oraz poznawałam nowe sztuki walki.Odwiedziłam też Transylwanię , w której spędziłam już prawie 60 lat i trudno mi stąd odejść.Zastanawiacie się pewnie dlaczego? Otóż zamieszkuję ją brat mojego ojca Vlad , który rządzi tym krajem.Chciałam bardzo powrócić do czasów dzieciństwa.Wychowałam się tutaj , ale po śmierci ojca musiałam opuścić to miejsce i przeprowadzić się do Draculea , który choć jest bratem Vlada wiele się od niego różni.Vlad jest spokojnym, odważnym i rozsądnym wampirem o długich brązowych włosach i szarych oczach. Wyróżniała go zawsze długa czarna peleryna i kapelusz.Jak byłam dzieckiem okrywał mnie szatą , a potem mocno przytulał tak samo jak mój ojciec.Obaj byli bardzo podobni z wyglądu. Draculea jednak zupełnie się różnił od nich. Był białowłosym okrutnym wampirem lubiącym się upijać na balach, żartować z różnych spraw poza tym był bardzo zakręcony.Miał twarde zasady , ale dzięki temu wyrosłam na silną i odważną wampirzycę.Wędrowałam też po innych krainach , zanim zostałam u Vlada w końcu musiałam czymś się zająć , aby nie myśleć o Thranduilu.Od naszego ostatniego spotkania minęło kilka wieków dochodziły do mnie różne informacje narodziła mu się córka..... a teraz już jest nastoletnią elfką o blond włosach i jego oczach.Wyjechałam , gdyż u Draculea odkąd jest bezpiecznie goszczą inni elficcy królowie  i rozmawiają o Thranduilu i jego udanym małżeństwie.Nie mogę i nie chcę tego słuchać , ale nie życzę mu źle.To co się między nami wydarzyło to też moja wina nie powinnam uwodzić żonatego mężczyzny. Dlatego wyjechałam , aby zapomnieć i po części to mi się udało.Thranduil ułożył sobie życie na nowo i jest szczęśliwy cieszę się z tego , ale czasami odczuwam smutek.Trudno zapomnieć swoją pierwszą miłość , nasze wygłupy i szczere rozmowy.Tak dawno mnie nie było i nie mam pojęcia czy Draculea zaprosił ponownie Thranduila do naszego świata.Prawdopodobnie to zrobi w końcu mają sojusz , ale kiedy to nastąpi? Nie to abym się bała , ale  trudno by mi było spojrzeć mu w oczy.Dlatego postanowiłam , że jeszcze trochę czasu spędzę w Transylwanii , lecz pomysły co do spędzania czasu mi się kończą.Znam prawie wszystkie sztuki walki śmialiśmy się ostatnio z Vladem , że on nie wie co może mnie jeszcze nauczyć.Więc ostatnio czas traktuje jako odpoczynek od wszystkiego.

Zachodziło słońce spacerowałam po ogrodzie , w którym było dużo kwiatów i krzewów.Nudziło mi się szłam i patrzyłam jak niektóre kwiaty zwijają się w pąk na noc.Dookoła unosił się słodki zapach.Zatrzymałam się , a  po chwili na plecach miałam czarną szatę oczywiście zarzucił ją na mnie Vlad.

- Nie jestem już dzieckiem - wypowiedziałam w śmiechu po czym złapałam za szatę i się nią okryłam.

-Dla mnie zawsze będziesz małą wampirzycą , która chowała się pod moją peleryną w dzieciństwie...Tak przy okazji nigdy o to nie pytałem , ale Draculea ma sojusz z Rivendell  czy z  Leśnym królestwem...przepraszam że ci zawracam tym głowę , ale mój brat chyba pisał do mnie list będąc pijanym - po czym  pokazał Ahset list od Draculea. Po chwili oboje wybuchnęli śmiechem.Gdy już po żartowali zaczęli na poważnie rozmawiać.

-Ma sojusz z Leśnym królestwem - wypowiedziała Ahset

-Zapewne z Thranduilem...słyszałem o nim dość sporo...raczej o tym , że jest najlepszym mężem...moi doradcy opowiadali , że miłuje żonę ponad wszystko..że jest piękna i żadna dama dworu jej nie dorównuje...teraz też ma córkę , która też jest piękna - zaczął opowiadać

Długo spacerowali i rozmawiali Vlad opowiadał Ahset historie o Leśnym królestwie ,małżeństwie Thranduila oraz sojuszu. Ta rozmowa sprawiała jej ból oraz smutek.Nie pokazywała tego , ale była potwornie wściekła na to co słyszy.

Nie pokazywała tego , ale była potwornie wściekła na to co słyszy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-



-

-

-

Pokochać wampirzycęWhere stories live. Discover now