Część 30

357 37 10
                                    

Ahset dotarła do komnaty Thranduila lekko zapukała do drzwi i weszła do środka.Dostrzegła go przy oknie miał w ręce księgę , a jego białe włosy opadając zasłaniały jego twarz.Podeszła bliżej nie wiedząc co powiedzieć.


- Po co przybyłaś pani - zaczął.


- To wczorajsze zachowanie...jak wszyscy wyszli - wypowiedziała niepewnie.


-Przecież nic się takiego nie stało.Droczyłaś się ze mną to... - powiedział lekko się uśmiechając.


- Przyciągłeś mnie do siebie tak mocno , aż znalazłam się na twoich kolanach.


-W tym nie ma nic złego moja pani - wypowiedział patrząc Ahset w oczy.


- Masz żonę takie zachowanie ci nie przystoi -powiedziała.


- Jesteś bardzo piękną kobietą . Nie podobam ci się -wypowiedział dotykając jej włosów .Wtedy Ahset się trochę odsunęła od niego , a Thranduil zaczął mówić dalej.


- Twój opór... byłaś kiedyś z mężczyzną - zapytał.


- To nie jest twoja sprawa - wypowiedziała w złości.


- Nie chciałabyś się ze mną zabawić.Pamiętam pierwsze nasze spotkanie przeszło 70 lat temu.Wpadłem ci w oko przyznaj - powiedział podchodząc bardzo blisko Ahset.Po czym złapał ją w tali i przyciągnął do siebie bardzo mocno.Była w jego silnych objęciach.


- Przyjemne uczucie - wyszeptał będąc bardzo blisko niej.


Nagle ktoś zapukał do drzwi.Wtedy Thranduil wypuścił z ramion Ahset , która nie wiedziała co zrobić w danej sytuacji.To był Feren kapitan straży przybył do króla z jakąś księgą.


-Wybacz panie.Pani - wypowiedział kłaniając się Thranduilowi i Ahset.


-Ale przyniosłem tę księgę , o którą prosiłeś - dopowiedział.


- Ja już pójdę - oznajmiła Ahset szybko odchodząc .


- Zostaw księgę i precz - wypowiedział Thranduil. Po czym strażnik się oddalił.


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.






Pokochać wampirzycęWhere stories live. Discover now