Część 9

602 56 0
                                    

Pov Thranduil

Kiedy Turniej się skończył czułem dziwne emocje .Chodziło o Ashet gdy ją zobaczyłem w dzień balu ukradkiem jak spacerowałem sam po ogrodzie .Była w towarzystwie tego mężczyzny wygłupiali się wtedy uznałem , że postępuje nie rozsądnie , bo damie nie przystoi takie zachowanie chciałem nawet naskarżyć na nią Draculea , ale jakoś nie miałem okazji.Głupio się teraz z tym czuję to co zobaczyłem na turnieju zmieniło moje zdanie .Ryzykowała własne życie dla zwycięstwa widziałem jak ten ork ją pokaleczył krew strasznie się lała z jej ręki.Było mi jej naprawdę szkoda mam nadzieję , że już jest z nią wszystko w porządku .Choć w ciągu tych kilkunastu dni , które przybywam w tym królestwie miałem okazje zamienić z nią zaledwie kilka słów na dodatek tylko podczas obecności Draculea i jego synów tego dnia jak przedstawił mi swoją rodzinę.Potem jakoś nie było okazji .Postanowiłem jednak z nią porozmawiać.Gdy nastał kolejny ranek poszedłem do komnaty Ahset.Gdy zapukałem do drzwi , a potem je otworzyłem ujrzałem dużą komnatę w stylu gotyckim .Wszedłem do środka i zacząłem się rozglądać nagle za sobą usłyszałem głos.


- Chciałeś coś ode mnie Panie - wypowiedziała . Jej półdługie włosy idealnie podkreślała czarna skórzana kurtka miała również drobny makijaż , a Na jej ręce było widać ślady krwi.


-Ja tylko chciałem spytać jak się czujesz widziałem jak ten ork cię pokaleczył na tym turnieju Pani - powiedział Thranduil.


-Już jest wszystko w porządku najgorsza była ta noc ból był straszny , ale do wytrzymania - wypowiedziała


- Dobrze władasz łukiem i walczysz musiałaś długo się tego uczyć ...


- Cóż od dziecka uczono mnie walczyć kilkunastogodzinne treningi dziennie , aż do bólu czasami.....Mogę zadać ci pytanie ? - zapytała


- Tak pytaj - odpowiedział Thranduil


-Jak jest w świecie elfów ? - zadała pytanie


- To znaczy ?


- Kobiety w waszym świecie nie uczą się walk tylko stroją grają na harfach i są posłuszne ? -zapytała.Widać było po niej zaciekawienie tym tematem


- Walk uczą się , ale tylko strażniczki z niższych rodów Księżniczki i damy z wysokich rodów już nie , bo to nie wypada.Posłuszne to jest zbyt wysoko powiedziane Pani. Nie porównuj nas z wami wiele nas łączy .Ale wy wampiry jesteście trochę silniejsze od elfów dlatego wasi ojcowie uczą was walk od małego. - Odpowiedział Thranduil trochę zdziwiony pytaniem


- Rozumiem.Draculea mówił , że masz żonę opowiesz o niej - spytała


- Wybacz pani , ale czas już na mnie .....Gratuluję zwycięstwa w turnieju -wypowiedział wychodząc i zamykając drzwi od komnaty za sobą.

Gratuluję zwycięstwa w  turnieju -wypowiedział wychodząc i zamykając drzwi od komnaty za sobą

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.


Pov Ahset


Gdy Zobaczyłam Thranduila w mojej komnacie zdziwiło mnie to bardzo .Jest u nas kilkanaście dni , a dopiero właśnie teraz go widzę.Rozglądał się po mojej komnacie widziałam tylko jego plecy był to wielki elf z bardzo długimi białymi włosami .Podeszłam do niego po cichu stojąc za plecami zadałam pytanie.Wtedy się odwrócił i spojrzał mi w oczy zrobiłam to samo miał piękne niebieskie oczy.Rozmawialiśmy chciałam się dowiedzieć jak jest w świecie elfów .Draculea zawsze powtarzał , że elfki są posłuszne i słuchają się mężów .Raz nawet powiedział , że jest mu nawet ich żal i nie osiągną nic .W naszym świecie wszyscy od najmłodszych lat uczą się walk chodzą na wojny i radzą sobie sami .Jakbym ja zaczęła grać na harfie to by mnie wyśmiali , że ho ho , a Draculea by się mnie wyparł - hm , ale to tylko moje przypuszczenie pomyślałam w śmiechu.Rozmowa przebiegała , ale gdy zapytałam Thranduila o jego żonę unikał odpowiedzi i sobie poszedł .Tak jakby nie chciał o niej rozmawiać .

Tak jakby nie chciał o niej rozmawiać

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.




Pokochać wampirzycęWhere stories live. Discover now