Rozdzial 104

539 32 34
                                    

Per Karol

Gdy tak stałem  dostałem od kogoś sms więc wyjąłem telefon z kieszeni i przeczytałem

Kornelia

Kornelia : Karol przepraszam cię, wróć do mnie jesteś dla mnie wszystkim błagam cię!
K:zastanowię się
Kornelia :błagam wróć do mnie

Już wtedy nieodpisałem i to oznacza że Hubetowi znowu dam kosza no super. Po chwili do pokoju wszedł Hubert zbliżył się do mnie

-będzie dłuższy? - spytał

-nie odechciało mi się, daj mi spokój

Po chwili ktoś do mnie zadzwonił więc odebrałem i wyszedłem z pokoju bo widziałem na telefonie Kornelia

-zrozumiałam wszystko wróć do mnie błagam cię jesteś dla mnie najważniejszy - usłyszałem

-nie wiem

-błagam cię Karol wróć do mnie

-dobrze wrócę do ciebie

-dziękuję kocham cię kocham cię pamiętaj jutro wrócisz do domu, bo tęsknię coraz bardziej bez minuty z tobą

-ja  też, wiesz co muszę kończyć

-dobrze paaa kocham cie

Rozłączyłem się i miałem iść do salonu ale kiedy się obróciłem zobaczyłem Huberta

-wróciłeś do niej? - spytał - proszę cię tylko abyś przestał już grać w swoje gry ze mną bo to już jest nudne

-nie gram - odpowiedziałem

-grasz moimi uczuciami i to boli, ale dobra skończymy ten temat i poprostu ty wrócisz do niej a ja dalej będę umierać w swoim domu - powiedział smutnym głosem

-nie, zostajesz tutaj dopóki będziesz mógł normalnie funkcjonować

-a ty może przestań się o mnie troszczyć?

-będę! - krzyknąłem

Po chwili zobaczyłem że Hubert robi się słabszy

-Hubert wszystko dobrze? - spytałem

-alergia wraca

Po chwili złapałem Huberta za rękę i powoli zaczęliśmy iść do pokoju. Chłopak położył się a ja przyniosłem mu z innego pokoju koc i poduszkę.

-dać ci jakiś lek czy coś? - spytałem - przyniosę Ci chusteczki

Poszedłem po chusteczki do łazienki bo tam mam ich miejsce potem wróciłem i położyłem je na komodzie i co teraz mam zrobić.

🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗Where stories live. Discover now