ładne usta

1.8K 74 52
                                    

Wyzwanie z live. Pisałam tego shota 10 minut. Wyzwanie zadane przez PodziemnaKsiezniczka
______________________

Percy szedł sobie lasem. Myślał nad tym jak bardzo kocha Annabeth. Całkowicie przypadkiem trafił na nią, siedząca na kamieniu.

- Hejka Annabeth! - wydarł się na cały las, byle zaimponować jakoś swojej dziewczynie.

Córka Ateny podniosła na niego swój wzrok. Podrzuciła do góry swoje włosy, biegnąc do niego z otwartymi ramionami.

- PERCY! - ucieszyła się bardzo, nie widziała go już pół godziny.

Jackson uśmiechnął się zadziornie, po czym rzucił:

- Masz piękne włosy... - odrzekł, zanurzając w nim swój nos. - Pachną makaronem..

Chase uśmiechnęła się.

- Konkretnie z cukrem. - przyznała. - Carolina mnie dziś we mnie nim rzuciła.

- Niech częściej rzuca, fajnie pachnie.

Obydwoje zaśmiali się, następnie siadając. Annabeth z racji, że Percy jest jej chłopakiem, usiadła mu na kolanach.

- Masz wygodne kolana. - stwierdziła. - Wygodniejsze od większości chłopców.

- Mam najlepsze kolana. - zgodził się skromnie Percy. - Ty masz za to wielkie usta.

Annabeth zakryła sobie usta dłonią.

- Botoks robi swoje wiesz.

Potem siedzieli sobie dalej, gadając różne pierdoły na swój temat, powiększając jednocześnie swoje ego.

_____ _________

Dla beki pisane.
Pisałam to 10 minut i tyle XD

Mam nadzieję że ciekawe i do kiedyś XD

Zostawiać ślad i tym podobne.

𝐏𝐄𝐑𝐂𝐀𝐁𝐄𝐓𝐇, 𝐇𝐈𝐂𝐂𝐒𝐓𝐑𝐈𝐃 ● one shotsWhere stories live. Discover now