Obudziłam się rano sama, pierwsze co to wzięłam telefon i sprawdziłam która godzina i była 10;50 no nieźle se przysnęłam. Pierwsze co zrobiłam kiedy wstałam z łóżka to wybrałam sobie
ciuchy a mianowicie czarne dżinsy z wysokim stanem i do tego czarną bluzę z NBL których mam w chuj dużo. Potem weszłam do łazienki zrobić swoją poranną rutynę która zajęła mi 20 minut i dzisiaj postanowiłam
nałożyć soczewki całe czarne,po wyjściu z łazienki wzięłam swój telefon i wyszłam z pokoju kierując się do salonu gdzie wszyscy siedzieli.
-Siema wszystkim.Powiedziałam
-Hej.Odpowiedzieli chórem z salonu przeniosłam się do kuchni w celu zrobienia sobie śniadania,zrobiłam sobie kanapki które szybko zjadłam. Po śniadaniu wyszłam zapalić i przy okazji zadzwonić do mojej psiapsi.
~Halo no co tam Kisiel ? Zapytała Ala kiedy odebrała
~Siemka,nie przeszkadzam ci ? Zapytałam zaciągając się
~Niee,co tam u ciebie jak tam wilczy zjazd ? Zapytała
~Dobrze mamy już klip tylko ze znowu będę śpiewać razem z Smolastym,a później się okazało ze możemy robić duety i Bugajczyk takie coś że on z mną nagra.Powiedziałam
~Ułiii Wikuś tylko żeby jakiś romansik z tego nie wyszedł.Powiedziała z śmiechem Ala
~Ta po moim trupie chyba,ale no normalnie wczoraj się stanęło coś takiego że szok mam do dzisiaj.Powiedziałam
~Ty się dobrze czujesz ? Zapytała Ala
~Kuźwa najlepiej na świecie.Odpowiedziałam
~Co jest ? Zapytała
~Kurwa napisze ci to sms bo nie mogę tego powiedzieć.Powiedziałam
~Okej,eh przepraszam cię Andy się do mnie dobija.Powiedziała
~Nie no oki,to napisze do ciebie. Paaaa.Powiedziałam i się rozłączyłam i w tym momencie dołączył się Bugajczyk do mnie jakie on ma pieprzone wyczucie czasu.
-Wika ja chciałem cię przeprosić za to co wczoraj.Zaczął
-Nie jestem obrażona,nie musisz przepraszać.Odpowiedziałam patrząc na niego
-Na pewno? Zapytał
-Tak spokojnie.Odpowiedziałam lekko go uderzając w ramie
-Bo po wczorajszej akcji no nie wiem co mnie napadło żeby to zrobić.Odpowiedział
-Nic się nie stało powtarzam ci.Odpowiedziałam
-Okej to co palimy ? Zapytał
-Oczywiście,tylko ja swoje zostawiłam.Poczęstujesz ? Zapytałam
-Tak,tak proszę.Powiedział i wyciągnął paczkę po czym mnie poczęstował i podstawił mi ognia i se podpaliła i zapaliliśmy
-Tak w ogóle to wymyśliłam nazwę naszej muzy ,,tonight'' co ty na to ? Zapytałam
-Niezłe niezłe teraz tylko trzeba napisać.Odpowiedział
-Nie problem.Powiedziałam
-Okej liczę na twoją pomysłowość. powiedział i kiedy skończyliśmy palić musieliśmy się zbierać i znowu do studia tym razem już nagrywać wszystko a po jutrze teledysk.
~Magia czasu dzień powrotu~
Dzisiaj wracam do domu a za miesiąc trasa z młodymi wilkami,po krótkim rozkminianu wstałam z łóżka zanim się obudzi Bugajczyk bo niby facet ale pół dnia siedzi w łazience.
YOU ARE READING
Nienawiść do miłości.../ReTo (Zakończone)
FanfictionCo jeśli dwoje nienawidzących się ludzi przypadkiem się w sobie zakocha? ...