24

621 43 6
                                    

-Pojedziesz!? Leo...zabierz mnie ze sobą... No proszę
Cię! Nie zostawiaj mnie. Leo mocno mnie przytulił i nie odezwał się
-Dasz rade... Spokojnie Jess nie płacz -odezwał się po długiej chwili ciszy.
-Ale pamiętaj że cie kocham...~ledwo mówiłam dławiąc się własnymi łzami.
-Ja też cie kocham~pocałował mnie w policzek a ja wtuliłam się w jego tors i zasnełam.
*Rano*
Gdy się obudziłam to Leo był gotowy do wyruszenia w podróż. Ubrałam się i wyszlam przed dom aby jeszcze raz go przytulic. Obok niego stał jakiś starszy chłopak Leo powiedział że jest z drużyny...
-Kocham cie Jess~ chłopak wpił się w moje usta a ja oddawałam każdy choćby najmniejszy pocałunek.
-Ekhmm~odchrząknął wysoki blondyn.
-Pa kochanie...~rzucił Leo i poszedł z tym chłopakiem... Ja wróciłam do domu. Rzuciłam się na łóżko i rozpłakałam się.
Leondre
-Twoja dziewczyna?~spytał wyższy ode mnie chłopak oglądając się za siebie.
-Tak
-Ona wie że jedziesz pod warunkiem rozprzestrzeniania koki?~zapytał wpatrując się w moją twarz.
-Nie... I niech tak zostanie~ szedłem (dobrze napisalam?) patrząc na przód.
####$$#$$$$$$$%$$$$$$$$$$$$$$UWAGA potrzebuje pomocy z tym FF!

Porwana ( L.D. Ch.L.)Where stories live. Discover now