32.

3.6K 276 207
                                    

^Weszliśmy do środka, a mi odjęło mowę. W całym pokoju było pełno białych i czerwonych róż. Pączuszek pociągnął mnie za rękę na wycięty środek pomieszczenia.

Uklęknął przede mną na jedno kolano

- Harley... kiedy weszłaś do mojej celi w Arkham po raz pierwszy, nie wiedziałem co mam myśleć. Po raz pierwszy poczułem coś tak dziwnego. Nie mogłem wyrzucić ciebie z moich myśli. Pocałowałem cię i wiedziałem, że chcę mieć cię przy sobie. Uciekłem z Arkham, bo bałem się tego, ale wróciłem. Nie mógłbym znieść myśli, że cię przy mnie nie będzie. Wtedy... wykorzystałem cię do ucieczki i uwolnienia kilku znajomych. Przechodziłem po szpitalu, bo nie mogłem cię znaleźć i kiedy leżałaś przywiązana do tej maszyny olśniło mnie. Gdybyś była podobna do mnie bez zastanowienia uciekłabyś ze mną życie na wolności. Ale było jeszcze jedno ,,ale"... byłaś zbyt nud...normalna. Zabrałem cię do tej fabryki. Kiedy skoczyłaś nie wynurzyłaś się, a miałem na to nadzieję, ponieważ ja sam się wynurzyłem. Już chciałem odejść, zostawić cię, nie byłaś na tyle silna, aby wypłynąć na powierzchnię, więc jak miałaś być na tyle silna, aby żyć u mojego boku? Ale nie dałem rady odejść. Nie umiałem dopuścić do twojej śmierci. Spędziłem dużo czasu, aby namierzyć twojego ojca, ale mi się udało. Zostawiłem cię z nim sam na sam, bo chciałem wydobyć z ciebie morderczą naturę i mi się udało. A potem... Kiedy porwał cię ten chuj myślałem, że cię straciłem. Gdybym cię nie zostawił... i wtedy kiedy prawie zabiłaś się z tęsknoty i nadmiaru alkoholu we krwi... Dlatego czas, abym się ciebie zapytał - wyjął małe, czarne pudełeczko, otworzył je i ujrzałam piękny, diamentowy pierścionek zaręczynowy. Poczułam, że łzy napływają mi do oczu - Zostaniesz moją żoną?^

Wtedy wszystko zaczęło się kręcić i nie słyszałam już nic. Obraz się zciemnił, a ja straciłam na chwilę równowagę. Poczułam, że ktoś ciągnie mnie za ramię i wtedy wszytko wróciło.

Stałam z pączuszkiem przed zamkniętymi drzwiami tajemniczego pomieszczenia. Joker próbował wybudzić mnie z tego transu

- Harley, jesteś tam?!

- Tak, tak...

- Trochę odpłynęłaś. Wchodzimy?

- Oczywiście

Mój zielony jednorożec uchylił drzwi i pozwolił mi wejść jako pierwsza do środka.

Zapalił światło, a moim oczom ukazał się stolik. Na środku niego stała świeczka, a po obu stronach talerze. Spojrzałam na pączuszka, który szeroko się uśmiechnął

- Mówiłem ci, że niedługo zabiorę cię na randkę...

+×+×+×

Rozdział późno i krótki, ale nie ważne 😂

Miałam dużo rzeczy na głowie, więc cieszcie się, że w ogóle jest 😘😂

Nie no, żartuję. Następny będzie dłuższy i ciekawszy i wcześniej itd 🤓

Odnośnie kontaktu do mnie: stworzyłam konto na fb (bo moje prywatne i tak jest już zawalone 😐)

Nazywam się Cusiek Wttp (ja taka oryginalna). Profilowe mam takie samo jak na wattpadzie, więc powinniście mnie znaleźć. Dodawajcie do znajomych i tam możecie wysyłać mi wszelkie wiadomości 😀

Raczej będę aktywna na tym koncie, więc na odpowiedź na wiadomość nie będziecie musieli czekać dłużej, niż kilka godzin 🙂

Welp przychodzę tu po paru latach xd sprawa jest prosta, ktoś postanowił z jakiegoś powodu powyższe konto ukraść. Osoba zmieniła jego nazwę na Lin Lisa. Jeśli komuś się chce to może je zgłosić, może kiedyś uda się je zablokować albo odzyskać. Ja ze swojej pozycji mogę jedynie czekać na odpowiedź od Facebooka bo mail do konta jak i hasło zostały zmienione i nie jestem w stanie zrobić nic poza kontaktem z supportem. Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

Gwiazdkujcie i komentujcie

Cusiek :*

Crazy Love || Harley Quinn X Joker ✔Where stories live. Discover now