49 (+)

656 38 0
                                    

- Z jednej strony ujawniła bym  się, ale dopiero w Teneese. Przy najbliższym koncercie, wywiadzie rozgłosiła bym to telewizji. Oprócz ciebie nikt by nie wiedział o tym.  Z drugiej strony nie chciałabym kończyć z Saxą. Jest częścią mnie i będzie mi jej brakowało. Do tego nie będę miała już prywatnego życia. Nie wiem co mam robić. Jest mi ciężko. Nawet w sytuacji z Camilą. Zobaczono ją ze Saxą. Do tego jeszcze skomentowała jej zdjęcie. To i tak by się po jakimś czasie mogło by się wydać. - Gdy skończyłam mówić, spojrzałam na Dj niepewnie. Bałam się tego jak zareaguje. Mogła na mnie nawrzeszczeć. Naprawdę nie wiem. Z jej twarzy nie mogłam nic wywnioskować. Nie wiem ile czasu minęło, ale wreszcie się odezwała

- Chodzi ci o całkowite zrezygnowanie z kariery?

- Myślałam nad tym. - przerwałam - ale stwierdziłam, że nie dałabym rady zrezygnować całkowicie. Wiem, że to nie będzie łatwe życie, ale sama wiesz jak ciężko jest. Sama masz dwa życia. Nie raz byłaś ze mną na wywiadach. Siedziałaś koło mnie i nawet brałaś udział w nich.  Camila też mogłaby mieć, ale sądzę, że by się nie zgodziła. Jeszcze Carmen. Najbardziej boję się o nią. Ma dopiero trzy latka. Jak mała dziewczynka może dać sobie rade z takim światem. - usiadłam na krzesełku - Mówiąc szczerze nie wiem co mam robić. - Zakryłam twarz dłońmi.

- Śpiewanie to twoja pasja. Przez tyle czasu widziałam jak pochłania cię muzyka. Nawet w trudnych chwilach. Nie będę do niczego cię zmuszała, Lauren. To jest twoje decyzja. Nie zrozum mnie źle. Chciałabym tobie pomóc w tej sprawie, ale nie mogę. - usiadła koło mnie i objęła mnie ramieniem. - Przemyśl jeszcze to Lo. Jak będziesz gotowa to zrób to. Nie ważne co byś zrobiła. Zawsze będę z tobą. Dobra, a teraz wstajemy. Na razie nie myślisz o tym ,tylko szykuj się na przed ostatni twój koncert. - Klepnęła mnie w udo i wstała. Za półgodziny będziemy. Jak byś mnie szukała jestem w swojej garderobie. 

Gdy Dinah wyszła otworzyłam drzwi szafy. Znowu nie wiem co mam wybrać. Ostatnio byłam cała czarna więc teraz muszę coś bardziej kolorowego wybrać. Żeby było szybciej zamknęłam oczy i wybrałam pierwsze lepsze ubrania. Okazuje się, że w prawej ręce miałam luźne jeansy z dziurami na nogach, a w prawej ręce szary crop top z krótkim rękawem i białe adidasy. ,,Włosy" rozczesałam i zrobiłam lekki makijaż. Gotowa usiadłam na krześle i czekałam na blondynkę.

404 słów

Wszystko wyjdzie na jaw - CamrenWhere stories live. Discover now