Crazy Love || Harley Quinn X...

By cusiek_synku

226K 15K 5.7K

Doktor Harleen Quinzel pracująca w Arkham wzięła pod opiekę niebezpiecznego psychopatę - Jokera. Rodzi się mi... More

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9. (1k)
10.
11.
12.
14.
Pytania do bohaterów
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21. (hihihi)
22.
23.
24.
25.
26.
Pytania do bohaterów 2
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
Pytania do bohaterów 3
35.
36.
37.
38.
39.
Ostatnie pytania do bohaterów!
Koniec
Only Crazy? Where's Love? | HARLEY QUINN X JOKER
Notka

13.

5.2K 389 103
By cusiek_synku

Joker

Obudziłem się. Pierwsze co zauważyłem, to Harley ubierająca się obok łóżka. Kiedy zobaczyła, że nie śpię uśmiechnęła się i wyszła z sypialni.

Powoli podniosłem się z łóżka i udałem się do łazienki. Kiedy się zebrałem poszedłem poszukać Harley. Siedziała na kanapie oglądając telewizję. Usiadłem obok niej.

- Cześć pączuszku - Uśmiechnęła się szeroko.

- Cześć.

- Zaraz jedziemy - Zmarszczyłem brwi.

- Gdzie?

- Na spotkanie z Chloe, pamiętasz?

- No tak... - Mieliśmy dzisiaj pójść do parku, żeby Harley spotkała tą swoją przyjaciółkę.

Nie miałem na to ochoty, ale obiecałem. I tak wiem, że zapewne ucieknie, albo po prostu zadzwoni po niebieskich.

Ludzie nie zaakceptują mnie. Choćbym nie wiem jak się starał. Więc wybrałem takie życie. Przyzwyczaiłem się do samotności. A teraz mam Harley...

- O czym tak rozmyślasz?

- Nie ważne. Jedziemy już? - Zdobyłem się na wymuszony uśmiech.

- W porządku.

Poszliśmy do garażu i pojechaliśmy moim ukochanym autem do parku.

...

Dojechaliśmy na miejsce. Wsiedliśmy z auta. W parku nie było nikogo, oprócz niskiej, zielonookiej blondynki. Harley cofnęła się i krok. To pewnie była ta Chloe.

Muszę się przyznać, że była całkiem ładna, ale nie tak, jak Har.

- Co jest?

- Boję się - Uśmiechnąłem się szeroko

- Strach nie jest twoim wrogiem. Zaprzyjaźnij się z nim - Chyba mnie nie zrozumiała, ale to dodało jej odwagi. Podeszła do ławki, na której siedziała dziewczyna.

Popatrzyła się na nią z przerażeniem, ale potem chyba ją poznała.

- H-Harleen Quinzel?

- Od jakiegoś czasu Harley Quinn... - Złapała się za głowę.

- Coś ty zrobiła?! Nie widziałam cię rok, a ty się w przestępcę zmieniłaś?!

- Tak jakoś wyszło... - Wstała i się wyprostowała.

- Kiedy obejrzałam wiadomości z Gotham widziałam, że Joker uciekł, ale myślałam, że ta ,,Harley" nie ma z tobą nic wspólnego. Czekaj... To znaczy, że jesteś partnerką Jokera?!

- Tak, stoi tu obok - Wskazała na mnie.

Ukłoniłem się, a Chloe spojrzała na mnie przestraszona. Podszedłem bliżej i objąłem Harley w pasie.

Dziewczyna spojrzała na nas z przerażeniem.

- D-Dzień dobry panie J-Jokerze...

- Dzień dobry Chloe - Rozejrzałem się za śladami policji.

- To z panem rozmawiałam przez telefon?

- Tak.

- Nie wiem co powiedzieć... - Przechyliłem głowę w lewo z szaleńczym uśmiechem i spojrzałem na nią czekając na jakąkolwiek reakcję

- Więc Harleen...

- Harley - Poprawiła ją.

- Eh... więc Harley... dobrze ci się z nim?

- Wspaniale! - Zapiszczała słodko i pocałowała mnie w policzek.

- W takim razie muszę to zaakceptować...

- Będziesz w stanie? - Zdziwiła się.

- Jasne, przyjaźnimy się przecież. To nie jest twoja pierwsza i też nie ostatnia głupota - Harley rzuciła się jej na szyję.

Odwróciłem się, bo nie podobało mi się to. Ona będzie musiała być przy mnie, a ta Chloe będzie ją rozpraszać.

Lecz to jej decyzja. Nie powinienem się na to zgodzić, ale przy niej nie jestem normalny.

Postanowiłem zabrać Harley do domu

- Powinniśmy już jechać...

- Prawda, ludzie się na nas gapią - Rozejrzałem się dookoła.

Wszyscy którzy akurat tedy przechodzili wpatrywałi się z daleka albo uciekali.

- Dobra, zadzwonię.

- Pa Chloe - Pomachała kobiecie.

- Do zobaczenia... Harley - Widać, że nazywanie Har po nowym imieniu sprawiało jej problem...

Poszliśmy do auta i pojechaliśmy do domu. W trakcie jazdy nagle się odezwała.

- Pączuszku...

- No?

- Dasz wiarę, że ona tak po prostu mnie zaakceptowała?

- Nie - Przewróciłem oczami.

- Kiedy byłyśmy małe zawsze mnie wspierała. Nic się nie zmieniło...

- Mhm - Irytował mnie ten temat. Chloe przyjaźniła się z Harleen, a nie z Harley, a Harleen Quinzel odeszła...

...

Kiedy dojechaliśmy do domu poszedłem do łazienki. Szybko się przebrałem i postanowiłem pojechać do klubu. Nie chciałem brać Harley, ale kiedy mnie zobaczyła domyśliła się, że wychodzę.

- Gdzie idziesz?

- Niedługo wrócę - Westchnąłem.

- Mogę iść z tobą?

- Nie.

- Proooszeee...

- Nie.

- Więc gdzie idziesz? - Przechyliła głowę.

- Do klubu.

- Idę z tobą - Zapiszczała.

- Idę sam. Połóż się.

- Pączuszku... - Zaczęła.

- Nie.

- Dlaczego?

- Chcę pobyć sam - Wypaliłem.

- W klubie pełnym ludzi?

- Tak.

- Błagam...

- Niech ci będzie, ale siedź cicho - Klasnęła w ręce i pobiegła się przebrać. Po kilku minutach była gotowa.

Poszliśmy do auta i wyjechaliśmy.

...

+×+×+×

Ludzie, jakim cudem nabiliście te 30☆ tak szybko?

Miałam zrobić sobie przerwę, a tutaj proszę :/

Ale mam dzisiaj bardzo dobry humor ♡

Postanowiłam zrobić pytania do bohaterów, ale nie wiem co na to powiecie

Możecie je zadawać pod tym i następnym rozdziałem

Możliwe osoby to: Joker, Harley, Chloe, Mike (pośmiertnie), ojciec Harley (pośmiertnie) i ja jako autorka

Jeżeli wymyślicie pytanie do innych osób, też się pojawią :*

Więc za dwa rozdziały odpowiem na te pytania ♡

Gwiazdkujcie i komentujcie

Cusiek :*

Continue Reading

You'll Also Like

121K 9.2K 55
Edgar to młody chłopak z toną problemów na głowie. Dla swojej siostry starał się walczyć z chęcią skończenia tego. Niestety pragnienia wzięły górę. ...
92K 3.2K 25
Shadow jest najgroźniejszą i najbardziej poszukiwaną zabójczynią na świecie. Na prawdę ma na imię Tara. Dziewczyna prowadzi podwójne życie. Życie zab...
24.3K 719 21
Po śmierci Hoppera już nic nie było takie samo. Musiałam wyjechać wraz Will'em, Joyce i Jonathanem z dala od Hawkins. Musiałam rozstać się z moimi ws...
13.1K 1.3K 15
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...