8

4.4K 178 26
                                    

Otworzyłam oczy i rozejrzałam się po otoczeniu, miejsce w którym się znajdowałam w żadnym stopniu nie przypominało pokoju w Instytucie. Pomieszczenie wyglądało jak komnata księżniczki. Białe ściany, złote kolumny, wielkie łóżko na którym leżałam i ogromna szafa, plus złote ozdoby na ścianach i półkach.

Wyszłam spod kołdry i o bosych stopach udałam się w nieznanym mi kierunku.

Nie mam pojęcia co to za miejsce.

Przebłysk.

Schowałam się za murkiem i podsłuchiwałam rozmowę.

- Musimywysłać do świata śmiertelnych - nie znam tego męskiego głosu.

- Ona tutaj umiera - zmarszczyłam brwi.

Przebłysk.

Stanęłam na przeciwko ogromnego lustra i powoli podniosłam głowę spoglądając na swoje odbicie. Dziewczynę, którą zobaczyłam, nie przypominała mnie, chodź czułam, że jestem w swoim ciele.

Krótkie, czarne włosy, długa zwiewna sukienka, która nie jest w moim stylu, bose stopy i świecąca skóra.

Coś tu nie gra.

Przebłysk.

Poczułam jak unoszę się nad wodą, powoli otwieram oczy i patrzę spokojnym wzrokiem przed siebie. Centralnie wpatrywałam się na księżyc, który normalnego człowieka mógłby oślepić, ale nie mnie.

- Spokojnie, nic ci nie będzie - usłyszałam kobiecy głos.

Zaufałam kobiecie, która była przy mnie.

Jej łagodny i uspokajający głos zaczął mnie usypiać.

Po chwili poczułam okropny ból na ciele, momentalnie syknęłam z bólu.

- Ciiii - kobieta pogłaskała mnie po głowie - już dobrze... już po wszystkim.

Poczułam jak moje oczy zaczynają świecić, a kątem oka zauważyłam jak włosy zmieniają kolor na biały.

- Już po wszystkim - powtórzyła, a ja zaczynałam odpływać.

Zanim na dobre zniknęłam z tego świata to jeszcze poczułam czuły pocałunek na czółku.

Dopiero po tym zobaczyłam ciemność.

×××

Podniosłam się gwałtownie do siadu, łapiąc przy okazji oddech.

To był tylko sen.

- Hej - podniosłam szybko głowę, jednocześnie wciąż trząc się ze strachu - już dobrze - Alec złapał mnie za rękę, a ja poczułam dziwny dreszcz - przy mnie jesteś bezpieczna - zmarszczyłam brwi słysząc te słowa od czarnowłosego.

ʟɪɢʜᴛ ɪɴ ᴛʜᴇ ᴅᴀʀᴋ «ᴀʟᴇᴄ ʟɪɢʜᴛᴡᴏᴏᴅ»Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz