część 26

210 21 0
                                    

Sehun

Przytuliłem się mocno do niego mając nadzieję, że dzięki temu jak się obudzę on nadal będzie ze mną leżał delikatnie bawiąc się moimi włosami, dzięki czemu szybko zasnąłem.

Moje nadzieje okazały się oczywiście złudne bo gdy tylko otworzyłem oczy znów ujrzałem pustkę i na łóżku i w mojej głowie. Kurwa znowu nie pamiętam dokładnie jego twarzy. Powiedziałem sam do siebie. Pamiętałem jednak całą naszą rozmowę.

-Yeonwoo-zapamiętam. Uśmiechnąłem się sam do siebie-Yeonwoo...

Tak naprawdę to nawet do końca nie kojarzyłem gospodarza domu, a było już po trzynastej więc jak najszybciej zebrałem swoje rzeczy z podłogi, ubrałem się i wyszedłem.

.

W domu byłem jakąś godzinę później. Na moje szczęście nie było w nim moich rodziców więc miałem wolne od ich gadania o zaproszeniu Luhana do nas. Przez cały czas powtarzałem sobie w głowie jedno imię Yeonwoo, Yeonwoo, Yeonwoo... Musiałem jak najszybciej dowiedzieć się kim on jest. Zastanawiałem się też dlaczego za każdym razem on wcześnie ucieka, nawet nie zostawiając niczego żebym się mógł z nim jakoś skontaktować. Teraz jednak jak zdradził mi już swoje imię to sytuacja wygląda inaczej. O wiele łatwiej znaleźć kogoś po imieniu niż po wyglądzie pośladków czy po pamiętaniu jak krzyczy twoje imię. Na samą myśl o tym zrobiło mi się gorąco. Nie wiem czemu moje imię w jego ustach brzmiało tak podniecająco, ale wiem że to jest dźwięk, którego chce słuchać codziennie.
Było już grubo po 14 i nie miałem żadnego planu ani pomysłu na to co dzisiaj miałbym robić więc odpaliłem mojego laptopa i zacząłem-typowo-przeszukiwać facebooka w poszukiwaniu Yeonwoo. Znalazłem kilku, jeden nawet trochę przypominał mojego Yeonwoo, ale później okazało się, że mieszka on aktualnie gdzieś w Europie, więc nie ma szans, abym to z nim dzisiaj spędził noc.

Po około godzinie daremnego przeszukiwania Facebooka, postanowiłem podpytać ludzi z imprezy. Na pewno ktoś go musiał znać. Jednak nie dowiedziałem się niczego.
Po tych dwóch i pół godzinach postanowiłem sobie odpuścić. Poszukam jeszcze jutro. Na razie postanowiłem przejrzeć instagrama. Jednak nie mojego oficjalnego. Nie wiem co mnie natchnęło, ale miałem nagle ochotę przejrzeć mój szpiegowski, anonimowy profil. Zalogowałem się na to konto. Swoją drogą moja nazwa była cudowna i nikt temu nie zaprzeczy _vi_vi_. Nie wiem nawet czemu. Gdy myślałem nad tą nazwą uznałem, że nikt nigdy się nie domyśli, że jest to instagram groźnego, bezdusznego Oh Sehuna, człowieka bez emocji, który zawsze chodzi z taką samą miną chyba, że się złości. Tak ją dokładnie wiem co ludzie o mnie mówią. Tak właściwie nie tylko o mnie. Znam chyba zdanie ludzi o każdym członku EXO-K i EXO-M. Dlaczego o EXO-M też? Cóż, swojego wroga trzeba znać. Na przykład wiem, że Kris i Tao. młodszy przez rok siedział w psychiatryku, najprawdopodobniej około 2 lata, się ruchają...Znaczy ze sobą chodzą. Chen również jest typowym gejem, nigdy nie widziałem go chociaż w pobliżu jakiejś dupy, zawsze się prowadza z chłopakami. Xiumin natomiast typowy hetero, płeć męska nadaje się tylko do oglądania meczów i grania na konsoli, chociaż są też plotki, że kręci coś z Luhanem. Luhan, on chyba też jest gejem chociaż nie jestem do końca pewien. Pochodzi chyba z jakiejś bogatej rodziny, świadczą o tym jego ubrania, telefon i inne gadżety jakie ma, a przede wszystkim jego motor, którym jeździ do szkoły. Największą zagadką jest dla mnie Lay. Tak szczerze powiedziawszy to nawet nie wiem jak brzmi jego prawdziwe imię. Zawsze chodzi zjarany lub zćpany no ale cóż, tego akurat mu nie mogę wypominać.

Na profilu _vi_vi_, obserwuję oczywiście te osoby, które trzeba na przykład właśnie ową szóstkę i Jongina. Oczywiście jestem świadomy, że nie wstawiają oni na publiczne profile ważnych rzeczy. Ja sam mam oddzielny prywatny profil tylko dla zaufanych osób, ale niektóre rzeczy mimo wszystko się przydają na przykład, jak ktoś z nich da oznaczenie gdzie jest.

Pierwsze zdjęcia jakie mi się wyświetliły to oczywiście nikt inny jak Kai. Wstawił on chyba miliard fotek z wczorajszej imprezy. Nawet nie wiem dlaczego, ale kilka z nich przejrzałem. Były to głównie selfiaczki ze swoim nowym chłopakiem. Tak właściwie to się mu nie dziwię, tyle czasu latał za Soo więc się chłopak cieszy. Na jednym zdjęciu, w tle całujących się zakochańców, zdawało mi się, że zauważyłem Chena, jednak pomyślałem, że zdjęcie jest rozmazane i to jest nie możliwe bo na pewno by ktoś-nawet nie ja-zauważył więc to zbagatelizowałem i w tym momencie zobaczyłem to. Na zdjęciu stał bardzo przystojny blondyn, zrobił jednak dość nie korzystną dla siebie minę. Szybko wybrałem telefon do Jongina.

-Halo?-spytał

-Kurwa jakie halo-wrzasnąłem do słuchawki-Usuwaj kurwa to zdjęcie z instagrama, na którym jestem chuju jebany.

-Dobrze dziecko uspokój się-no jasne, Kai nauczył się od reszty, że ja to nie Sehun tylko dziecko lub bachor. Świetnie, zaraz tak wszyscy będą do mnie mówić-Już usuwam spokojnie, wstawiałem te zdjęcia gdy jeszcze nie do końca kontaktowałem i cie nie zauważyłem,

-No ja mam nadzieję-krzyknąłem i się rozłączyłem

Spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie. Naprawdę wyglądałem bardzo niekorzystnie jak na mnie, chociaż i tak o wiele lepiej niż wszyscy wokół. Po chwili patrzenia na zdjęcie zauważyłem, że ja nie patrzę się na nic. Wpatrywałem się bowiem w jakiegoś chłopaka, który na tym zdjęciu był odwrócony tyłem. O mój boże, przecież to może być Yeonwoo! Zacząłem więc przeglądać zdjęcia wstawione przez Kaia w celu znalezienia choć jednego, na którym chłopak by był przodem i w końcu znalazłem, jednak się tym rozczarowałem. To tylko Luhan. Swoją drogą wygląda zaje... KURWA CO? LUHAN?! JAK TO? Czyli ten Chen to nie przewidzenie? Czyli EXO-M naprawdę było na tej samej imprezie co my i ani my ich ani oni nas nie zauważyli?! Jak to możliwe?! A co jeśli oni wiedzieli, a my nie?! I najważniejsze pytanie: Dlaczego ja, do chuja jebanego, perfidnie przez dłuższy czas gapie się na Luhana, a nie pamiętam abym go widział? Kogo jak kogo, ale jego akurat powinienem poznać.

Nie miałem pojęcia co zrobić. Zdzwonić do Junmyeona i wszystko powiedzieć czy może olać sprawę. Byłem zdezorientowany i zdenerwowany, jednak wiedziałem, że jak pokażę zdjęcie innym to zauważą, że widocznie patrzę się na Luhana i będę miał niezły opierdol. Postanowiłem więc nic nie mówić, dopóki nic się nie dzieje. Tak będzie dla wszystkich wygodniej.

.

Chciałem żeby ten tydzień był spokojny. Jakoś nie miałem na zupełnie nic siły i w dodatku ciągle nie udało mi się odnaleźć Yeonwoo.

W poniedziałek mieliśmy sprawdzian z chemii i co? Dostałem +2. Tak kurwa. Oh Sehun dostał cokolwiek innego od 1. Piękna soczysta dwójeczka z plusikiem. Cudownie. Może teraz rodzice i nauczyciele się ode mnie odpierdolą i przede wszystkim skończą się korepetycje.

...

Can we are one? HunHan [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now